Niedoskonałości i rozszerzone pory na twarzy to problem, z którym boryka się wiele kobiet. A przecież każdej z nas zależy na tym, aby świetnie się prezentować. Co robić, aby poprawić kondycję cery i sprawić by była gładka oraz promienna?
Spis treści
Rozszerzone pory – co to jest?
To małe wgłębienia na powierzchni cery, ujścia gruczołów łojowych. Ich występowanie jest naturalne i nie powinno budzić niepokoju. Zdarza się jednak, że pory wydzielają zbyt dużo sebum, a to z kolei sprzyja powstawaniu problemów skórnych, np. trądziku. Najczęściej uwidaczniają się w centralnej części twarzy – tzw. strefie „T”. To przede wszystkim nos i jego okolice oraz broda. O zminimalizowanie widoczności porów, najczęściej walczą osoby posiadające cerę mieszaną bądź tłustą.
Jak powstają?
Twarz nieoczyszczona z sebum i pozostałości kosmetyków, stale złuszczającego się naskórka oraz drobinek kurzu osiadających na twarzy w ciągu dnia powoduje gromadzenie się wszystkich tych substancji, co prowadzi do powstawania zaskórników i rozszerzenia się porów.
Wywołuje to problemy natury estetycznej, dlatego że rozszerzone pory sprawiają wrażenie cery z niedoskonałościami. Przez mocno widoczne zagłębienia wydaje się być starsza niż jest w rzeczywistości. Poza tym, na niepoprawnie przygotowanej skórze, nawet najlepiej wykonany makijaż nie będzie prezentował się dobrze. Czy wiesz jak to zmienić?
Domowe sposoby na rozszerzone pory – efektywny demakijaż
Przede wszystkim skup uwagę na codziennej pielęgnacji. Wieczorne pozbycie się makijażu nie wystarczy. Wacik i płyn lub żel micelarny stosowany samodzielnie, nie usunie wszystkich zanieczyszczeń! Twoja skóra potrzebuje dogłębnego oczyszczania rano i wieczorem – najlepiej produktami o naturalnym składzie.
Oczyszczanie najlepiej zacząć od delikatnego produktu, np. w żelu lub piance, który zmyje wcześniej nałożone na twarz kosmetyki. Po wstępnym demakijażu dobrze jest użyć toniku. To ważny składnik pielęgnacyjnej rutyny, który zapewnia nawilżenie, utrzymanie odpowiedniego pH skóry i stanowi barierę ochronną przeciw bakteriom. Świetnie sprawdzi się tonik z atomizerem. Nie wskazane jest wylewanie produktu na wacik kosmetyczny, bo pochłania on składniki aktywne, a to z kolei osłabia działanie kosmetyku na skórze.
Powinnaś szukać produktów z dodatkiem cynku, wyciągów z szałwii, kory dębu lub ogórka, ponieważ takie produkty mają działanie ściągające skórę twarzy. Zamykają rozszerzone pory. Sprawiają, że cera nie jest tłusta, a przyjemnie napięta. Jeśli chcesz zrobić własny tonik do twarzy, możesz zalać wrzątkiem niewielką ilość suszonej szałwii i zaparzać ją pod przykryciem przez ok. 15 minut. Po ostudzeniu – Twój tonik będzie gotowy!
Domowe spa – maseczka lub peeling
Jednym z kolejnych kroków domowej pielęgnacji może stać się nakładanie maseczki. W walce z rozszerzonymi porami pomoże Ci zielona glinka, ponieważ działa na cerę ściągająco i odkażająco, a także zwęża pory. Glinkę wymieszaj z wodą i olejkiem eterycznym. Nałóż na skórę pozostawiając do wyschnięcia. Następnie zmyj.
Możesz robić też peeling. Podobnie jak maskę – nie codziennie, ale 1-2 razy w tygodniu, używając kosmetyków drogeryjnych lub peelingów wykonanych w domu. Własny kosmetyk stworzysz wyciskając sok z połówki cytryny i dodając do niego cukier o drobnych ziarnkach. Składników powinno być tyle, aby mogła powstać pół-płynna pasta. Nałóż ją na miejsca objęte niedoskonałościami i lekko masuj przez kilka chwil. Następnie spłucz letnią wodą. Twarz osusz ręcznikiem – nie pocieraj jej.
Odpowiedni krem do twarzy
Krem to kolejny produkt, o którego stosowaniu nie można zapominać. Kup krem na rozszerzone pory – dostosowany do potrzeb Twojej skóry. Taki kosmetyk powinien zawierać kwas glikolowy lub salicylowy. Te substancje – podobnie jak wyżej wymienione, działają na skórę oczyszczająco i zwężają ujścia gruczołów łojowych.
Pamiętaj jednak, że nawet jeśli masz cerę tłustą, Twoja pielęgnacja nie powinna opierać się tylko na używaniu produktów, których zadaniem jest zwalczenie niedoskonałości. Mimo występowania rozszerzonych porów, po aplikacji odpowiednich kosmetyków, używaj lekkich kremów nawilżających – najlepiej na noc.
Jeżeli przesuszasz cerę z nadzieją, że zaskórniki dzięki temu znikną, a pory zwężą się – ulegasz błędnemu przekonaniu. Skóra zbyt sucha może wytwarzać jeszcze więcej sebum, a wtedy nie uzyskasz zadowalających efektów. Dlatego właśnie, pielęgnacja powinna być kompleksowa i dobrana w odpowiedni dla Ciebie, przemyślany sposób.