Pesymiści cechują się negatywnym postrzeganiem otaczającego ich świata, towarzyszy im poczucie lęku, bezsilności i brak wiary w swoje możliwości. Nie potrafią pozytywnie patrzeć na teraźniejszość i przyszłość, bo widzą świat jedynie w czarnych barwach. Taka postawa nie sprzyja budowaniu szczęścia i może być bardzo uciążliwa.
Brzmi znajomo? Jeśli tak, to całkiem możliwe, że ten problem dotyczy również ciebie. Na szczęście pesymiści wcale nie są skazani na wieczne zmaganie się z negatywnymi myślami. Okazuje się, że istnieje kilka prostych trików, dzięki którym można przestać być pesymistą i zacząć widzieć świat w bardziej kolorowych barwach.
Spis treści
Uciekaj od złych myśli
Nuda i bezczynne spędzanie czasu sprzyja natłokowi negatywnych myśli, dlatego warto znaleźć sobie jakieś ciekawe zajęcie, które pomoże zająć umysł na dłużej. Może to być oglądanie wesołych filmów, pójście na zakupy, słuchanie muzyki, czytanie książek czy wyjście na miasto ze znajomymi. Takie odwrócenie uwagi od pesymistycznych myśli pozwoli ci na zrelaksowanie się i naładowanie dobrą energią na cały dzień.
Otaczaj się optymistami i unikaj pesymistów
Według naukowców, otaczanie się pozytywnie myślącymi i optymistycznie nastawionymi do życia ludźmi sprawia, że sami zaczynamy przyjmować taką postawę. Dlatego najlepiej wystrzegać się towarzystwa pesymistów, którzy jeszcze bardziej cię przygnębią lub co gorsza, utwierdzą w twoich negatywnych przekonaniach. Takie wzajemne nakręcanie się z pewnością nie przyniesie nic dobrego.
Codziennie się uśmiechaj
Im człowiek jest szczęśliwszy, tym pozytywniej postrzega świat, więc jeśli chcesz przestać być pesymistą, to zacznij od codziennego uśmiechu. Zaledwie kilka sekund, nawet wymuszonego uśmiechu powoduje, że w naszym organizmie wytwarzają się hormony szczęścia, tak zwane endorfiny.
Nie rozpamiętuj popełnionych przez siebie błędów
Optymiści w odróżnieniu od pesymistów mają zdolność do nieprzejmowania się porażkami. Co więcej, potrafią wyciągać z nich cenne wnioski. Każdy z nas popełnia w życiu błędy, jednak ciągłe o nich myślenie powoduje, że tracimy wiarę w siebie i zaczynamy sądzić, że do niczego się nie nadajemy. Dlatego przestań przejmować się swoimi błędami, to i tak niczego już nie zmieni. Zacznij myśleć o nich jak o cennym doświadczeniu, z którego możesz wiele wynieść. W końcu błędy są po to, by się na nich uczyć. A jeśli naprawdę ci na czymś zależy, to z pewnością uda ci się to osiągnąć, niezależnie od ilości potknięć po drodze.
Skoncentruj się na swoich zaletach
Pesymizm wynika po części z braku wiary w siebie. Jeśli masz o sobie złe zdanie, to zawsze będziesz myśleć, że nie warto próbować czegoś dokonać, bo i tak ci się nie uda. To podstawowy błąd. Każdy z nas jest w czymś dobry, wystarczy to tylko odkryć. Wypisz na kartce wszystkie swoje zalety, dosłownie wszystko co w sobie lubisz, a zobaczysz, że jest tego całkiem sporo.
Wdrożenie tych kilku zasad to dobry początek , aby przestać być pesymistą, a jak widać niewiele trzeba, by to osiągnąć. Dlatego warto się do nich stosować i raz na zawsze pożegnać się z pesymizmem.