Meghan Markle i jej piękna sylwetka. Czyli sposoby na zdrowe odżywianie!

Zanim Meghan Markle stała się znana jako księżna Sussex i ukochana księcia Harry’ego, występowała w serialu „Suits”, gdzie można było towarzyszyć jej postaci, Rachel Zane, przez wiele sezonów. Mogliśmy podziwiać nie tylko jej aktorstwo, ale również nietuzinkową urodę. Szczególne wrażenie robiła jej zgrabna sylwetka, którą ozdabiały eleganckie kreacje młodej prawniczki z Nowego Jorku.

Jak Meghan to robi, że wygląda tak nieziemsko?! – czyli dieta Meghan Markle

Meghan znana jest ze swojego stanowiska, że równowaga jest niezmiernie potrzeba w życiu, a szczególnie – w odżywianiu! Księżna Sussex uważa, że wszystko jest dla ludzi, a przyjemności nie powinno się sobie zabraniać! Kluczowe jest jednak znalezienie złotego środka w tym, co służy naszemu ciału. Właśnie dlatego, kiedy jeszcze grała w serialu, ustaliła swój plan dietetyczny w rozłożeniu na dni robocze (podczas których trzymała się diety roślinnej) oraz na weekend (kiedy pozwalała sobie na przyjemności i kulinarne grzeszki).

W tygodniu Meghan każdy dzień zaczynała od wypicia ciepłej wody z cytryną, która świetnie podkręca metabolizm i rozbudza ospałe ciało. Następnie przyrządzała śniadanie, na które zazwyczaj składały się różne wariacje owsianki ze świeżymi owocami lub omleta z ziołami i kozim serem. W wielu czasopismach rozreklamowała swój pomysł na idealny obiad, czyli makaron z kremowym sosem z cukinii (należy około 4-5 godzin gotować cukinię w bulionie, aż zrobi się z niej naturalna, gęsta pasta). W międzyczasie przyszła księżna Sussex lubiła przegryźć coś dodającego energii, jak na przykład garść bakalii lub wypić dobroczynny zielony sok. Na kolację zaś zajadała się aromatyczną zupą warzywną.

Najważniejsze zasady Meghan Markle

Księżna Sussex jest gorącą zwolenniczką przygotowywania posiłków w domu. Jej kuchnia jest pełna ciepła i zabawy, a gotowanie stanowi prawdziwą przyjemność. Meghan wystrzega się jadania na mieście, ponieważ ważna jest dla niej świadomość, czym dokładnie odżywia swoje ciało. Oczywiście, ona również nie jest idealna i ma swoje grzeszki – twierdzi, że frytki francuskie mogłaby jeść od rana do wieczora!

Inną zasadą Meghan jest zamienienie kawy na zielone soki. Księżna Sussex uważa, że kofeina ma wyniszczający wpływ na ludzki organizm, dlatego zamiast pakować w siebie pięciu filiżanek kawy dziennie, woli wypić oczyszczający, zdrowy sok z zielonych warzyw i owoców, który również ma działanie pobudzające.

Meghan uważa też, że jeśli chodzi za nami apetyt na coś, to bynajmniej nie powinniśmy sobie tego odmawiać! Jej zdaniem lepiej jest ulec pokusie i spożyć nawet bardzo niezdrową potrawę w rozsądnych ilościach, niż w końcu rzucić się na coś i zjeść tego o wiele za dużo, wyrządzając tym sobie krzywdę. Dla Meghan słuchanie własnego ciała to podstawa!

Oprócz równowagi w diecie, aktorka bardzo ceni sobie aktywność fizyczną w postaci jogi. Uważa bowiem, że codzienna praktyka może uwolnić ciało od nagromadzonego stresu, a także wzmocnić je i uelastycznić. Nie można się dziwić upodobaniu ukochanej księcia Harry’ego do tego typu aktywności – jej matka jest dyplomowaną instruktorką jogi!

Meghan Markle uważa, że jedną z najważniejszych rzeczy w życiu jest równowaga. I nie chodzi tu wyłącznie o odżywianie – księżna Sussex sądzi, że równowaga w samym stylu życia jest podstawą, na której można budować zdrowie i szczęście.

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest