Idealna sylwetka, to symbol współczesnej kobiety ideału. Szczupłe modelki, prezentowane w telewizji i gazetach sprawiają, że każda z nas chciałaby mieć perfekcyjną figurę. To dzięki niej, czujemy się pewniejsze, piękniejsze i bardziej pożądane przez mężczyzn. Czy każdy sposób na zgubienie paru kilo, jest dobry? Na rynku mamy wiele skutecznych diet oraz sposobów szybkiego pozbycia się potocznej „oponki”. Dieta Fultona, popularna z swojej skuteczności, przychodzi na pomoc dla tych, którzy są zdeterminowani w noworocznych postanowieniach. Sprawdźmy zatem, czym ona jest!
Spis treści
Dieta Fultona lekiem na otyłość
Podstawową zasadą zdrowego odżywiania, jest śniadanie. Bez niego ani rusz, ale nie w diecie Fultona. Reguły autora, zdobywają popularność nie tylko wśród gwiazd. Zasady są chwilami kontrowersyjne, całkowicie odbiegające od innych proponowanych przez dietetyków diet. Odchudzanie to nie tylko posiłek, ale także sposób życia. Czarna kawa, zimny prysznic? Brzmi strasznie? Sprawdźmy listę złotych zasad diety z książki „Six Weeks to OMG”:
- Śniadanie ma na co dzień dostarczać potrzebnych, zdrowych witamin i minerałów, a co następuje, energii. W tym przypadku, poranny posiłek, odchodzi na drugi plan. W zaproponowanej diecie, jeśli nie masz ochoty na śniadanie, nie musisz go spożywać. Zmuś ciało do zaczerpnięcia energii z zgromadzonego już tłuszczu.
- Czarna kawa według książki „Six Weeks to OMG”, pomaga schudnąć w błyskawicznym tempie. Dlaczego? Kawa bez dodatku cukru i mleka posiada jedynie od 5 do 100 kalorii. Dosypanie choćby jednej łyżeczki cukru, podwaja tą wartość. Antyoksydanty zawarte w kawie, przyśpieszają metabolizm. Najlepiej wypijać ją zamiast śniadania.
- Zimny prysznic to nie tylko sposób na orzeźwienie ale także pobudzenie metabolizmu. Znasz to uczucie, kiedy po wizycie na basenie, jesteś bardzo głodny? To właśnie przyśpieszony metabolizm. Zimna woda zaraz po przebudzeniu nie brzmi zachęcająco, ale czego się nie robi, dla smukłej talii? Należy jednak pamiętać, aby nie kąpać się dłużej niż 15 minut.
- Sport pod każdą postacią jest wskazany, niezależnie od pory. Nieważne, czy jest to taniec, pływanie, siłownia czy bieganie. Wysiłek, pomaga nam aktywnie chudnąć. Kiedy najlepiej ćwiczyć? Fulton dopuszcza trzy możliwości. Pierwsza z nich, to 30 minut wysiłku, tuż po pierwszym posiłku, oraz po 15 minut przed drugim i trzecim posiłkiem. Druga opcja wygląda nieco inaczej. Trening powinien być wykonany 45 minut przed posiłkiem pierwszym, 15 minut przed drugim i trzecim. Trzecią metodą jest 45 minut treningu po pierwszym treningu, 30 minut przed pierwszym posiłkiem i 15 minut przed trzecim.
- Ograniczamy posiłki do 3 razy na dzień. Nie podjadamy w pomiędzy nimi ani w nocy. Zachcianki i nagrody? Nie, nie ma szans. Pierwszy posiłek możemy zjeść dopiero o godzinie 12:00. Dla wielu z nas, to pora przerwy w pracy. Drugi posiłek, spożywamy wtedy, kiedy poczujemy się głodni. Musimy jednak pamiętać, aby przerwy pomiędzy kolejnymi dietami były wystarczająco długie. Zaleca się jedzenie co dwie godziny, powoli i nie więcej niż trzy tysiące kalorii dziennie.
- Podstawowym składnikiem posiłku jest białko. Białko jest także wykorzystywane w trakcie treningów, do zwiększenia masy mięśniowej. Najlepszymi, polecanymi produktami będą ryby, jaja, orzechy, mięso oraz różnego rodzaju kefiry i jogurty. Nie wolno jeść tłustych sosów przetworzonych, dodatków do potraw takich jak majonez czy ketchup. Lista owoców do spożycia jest ograniczona i zawiera: ananas, jagody, truskawki, limonki, śliwki. Jeśli jesteśmy spragnieni, koniecznie musimy sięgnąć po zieloną herbatę.
Czy dieta Fultana jest zdrowa?
Opinie na temat diety są różne. Jedni, polecają dietę ze względu na szybkie efekty. Inni zaś, krytykują, ze względu na dużo niezdrowych zasad żywienia. Na pierwszy rzut oka, brak śniadań wygląda przerażająco z dotychczasowymi przekonaniami na ten temat. Jednak w dzisiejszym, szybko funkcjonującym świecie, wielu ludzi nie spożywa porannego posiłku, każdego dnia. Sami powinniśmy ocenić, czy propozycja Fultana pasuje do naszego stylu życia i czy jesteśmy na nią gotowi.