Obecna w każdej kuchni. Świetnie nadaje się do przyprawiania potraw, dzięki lekko korzennemu posmakowi. Kurkuma jest od wieków stosowana jako produkt do pielęgnacji cery. Warto zastanowić się, czy nie wypróbować naturalnej maseczki. To świetna alternatywa dla gotowych produktów z drogerii. Za które często płacimy dużo więcej i nie znamy pochodzenia produktów, z których zostały zrobione.
Spis treści
Kurkuma nie tylko w kuchni
Kurkuma to roślina z rodziny imbirowatych. Charakteryzuje się dość grubym, około siedmiocentymetrowym korzeniem. Skórka korzenia jest chropowata i jasna. Roślina ma bardzo małe, niepozorne liście. Kwitnie na biało, jasno-żółto albo na różowo. Bardzo łatwo pomylić ją, w pierwszej chwili z korzeniem imbiru. W środku jest intensywnie pomarańczowa.
Kurkuma zawiera bardzo dużo kukuminy, substancji antybakteryjnej i przeciwzapalnej. Dzięki temu pomaga w leczeniu trądzika różanego oraz wyrównuje koloryt skóry. Dodatkowo przyspiesza gojenie się ran i oparzeń. Wykorzystuje się ją nie tylko do idealnie gładkiej cery. Sprawdza się jako naturalny antybiotyk. Kurkuma dodatkowo zawiera potas, magnez, kwas foliowy, cynk, witaminę C i wiele innych.
Tradycyjna metoda pielęgnacji
Od wieków była wykorzystywana w medycynie ajurwedyjskiej. Nie tylko na idealnie gładką cerę i jako naturalny antybiotyk ale też do wzmocnienia włosów. Maska z kurkumy to jeden z tradycyjnych elementów przygotowań ślubnych w Azji. Nie ma w tym nic dziwnego, dlatego że to właśnie tam ta roślina była uprawiana na szeroką skalę.
Maska z kurkumy
Może spełniać wiele funkcji w zależności od naszych potrzeb. Jednym z prostszych przepisów działających na wszystkie wyżej wymienione problemy skórne to:
- łyżeczka startego korzenia kurkumy (można kupić już gotowy w prawie każdym sklepie)
- duża łyżka jogurtu, śmietany albo maślanki
- łyżeczka cynamonu
- łyżka miodu
Wszystkie produkty łączymy ze sobą tak by powstała jednolita masa. Jeżeli jest za gęsta możemy dodać odrobinę mleka, jeśli za rzadka należy zwiększyć ilość miodu. Celem jest konsystencja, która bez trudu utrzyma się na twarzy.
Maseczkę należy nałożyć na przygotowaną wcześniej twarz. To znaczy, że powinna być czysta. Dobrze jest zrobić wcześniej parówkę, by otworzyć pory. Nakładając ją nie należy omijać okolic oczu. Kurkuma powinna pomóc w złagodzeniu cieni pod oczami.
Niestety produkt może działać podrażniająco dlatego maseczki nie powinno się trzymać dłużej niż dwadzieścia minut. Czami bardzo trudno wyczyścić twarz z żółtych plam, które zostawia po sobie ten rodzaj pielęgnacji. W tym celu warto wykorzystać wacik nasączony olejem z oliwek, albo jakąś inną tłustą substancją.
Jeżeli skóra ma skłonność do podrażnień, dobrze jest wcześniej wykonać test na jej niewielkim kawałku, albo za uchem. Można też zrezygnować z cynamonu, który ma właściwości drażniące.
Maseczka z kurkumy efekty
Maseczka wyrówna koloryt skóry, niweluje zmiany skórne i przyspiesza ich gojenie. Na dodatek zmniejsza widoczność zmarszczek. Dodatkowo cera jest odżywiona i dosłownie promienieje. Kurację najlepiej powtarzać dwa razy w tygodniu. Z czasem, gdy osiągniemy pożądany efekt, będzie można zmniejszyć częstotliwość.
Warto też przyglądać się cerze. Dzięki temu zauważymy niepokojące objawy nadmiaru pielęgnacji. Czyli produkowanie za dużo serum, pogarszanie się problemów z trądzikiem albo zbytnie przesuszenie. Wtedy należy zmienić rutynę pielęgnacyjną, a w razie poważniejszych problemów skontaktować się z kosmetyczką albo dermatologiem.
Wiele sklepów oferuje gotowe rozwiązania. Jednak czasami warto testować staromodne sprawdzone sposoby. Tworząc domową maseczkę mamy pewność, co do składników jakich użyliśmy. Możemy też modyfikować skład w zależności od naszych potrzeb. Zwłaszcza, że kurkumę można dostać w każdym sklepie i kosztuje dużo mniej niż gotowe preparaty.
