Budowa domu, czy remont mieszkania wiąże się z olbrzymimi kosztami. Dla wielu ludzi jest to prawdziwy krok w dorosłość i wielkie wydarzenie. Dlatego warto celebrować takie chwile w otoczeniu znajomych i przyjaciół. Parapetówka to idealna okazja by pokazać, że dajemy radę i jesteśmy dumni z pracy jaką włożyliśmy w cały projekt.
Spis treści
Parapetówka – co to jest?
Obecnie to słowo jest coraz mniej popularne. A szkoda, bo to impreza wyprawiana w nowo wybudowanym domu, albo remontowanym mieszkaniu. Nazwa pochodzi od parapetu na którym w domyśle goście mają siedzieć. To jedno z tych przyjęć, które przenosi nas w czasy studiów. Nie ma krzeseł, stołów ani mebli. Często w drodze do łazienki można spotkać się z tekstem: “Umyj dłonie w wannie, bo w umywalce nie ma jeszcze kolanka i zalejesz łazienkę” albo pochodnym. I w tym tkwi cały urok domówki. Dlatego prezenty, które ze sobą zabieramy mają pomóc gospodarzom w urządzeniu domu. Wpisując w wyszukiwarkę parapetówka prezent mamy tysiące wyników, większość to jednak konkretne rzeczy. A przecież nie każdy lubi śmieszne kubki czy poduszkę w kształcie Pałacu Kultury.
Postaw na praktyczność
Jeśli mieszkasz już na swoim na pewno wiesz jakie rzeczy są potrzebne w domu. Zawsze przyda się wałek. A nie oszukujmy się jest to rzecz, o jakiej nie myśli się, dopóki nie jest potrzebna. Warto postawić też na komplet sztućców czy noży. To produkty, które nawet jeśli teraz nie są potrzebne, kiedyś podczas dużych imprez będą prawdziwym wybawieniem. To samo tyczy się chociażby podstawki na jajka w lodówce. No chyba, że gospodarze są weganami.
Zapytaj wprost
Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze. Zamiast głowić się nad jakimś specjalnym prezentem najlepiej zapytać. Gospodarz czy gospodyni na pewno pod lekką presją bardzo szybko zaczną wymieniać listę produktów, których potrzebują. Jeśli masz naturalny dar do sterowania rozmową może nawet nie będą zdawać sobie sprawy z tego, że są odpytywani. Zawsze można też skupić się na tym, czego oczekują od nowego mieszkania. Jeśli ktoś jest fanem minimalizmu od razu można wykluczyć wszelkiego rodzaju zapychacze przestrzeni takie jak świece, drobne kwiatki lub zestaw trzech solniczek i pieprzniczek do wyboru.
Porozmawiaj z innymi gośćmi
W dobie internetu większość imprez jest planowana przez wydarzenia na Facebooku. Nic nie szkodzi na przeszkodzie by stworzyć podobną grupę już bez gospodarzy i ustalić prezenty. Dzięki temu wszyscy będą mieli pewność, że prezenty się nie powtórzą. Na dodatek jeśli towarzystwo jest mieszane, wszyscy będą mieli możliwość oswoić się ze sobą, dzięki czemu na parapetówce goście będą bardziej rozluźnieni.
Śmieszne drobiazgi?
Zabawne zdjęcia, części garderoby, antyramy ze zdjęciami, których nie chcielibyśmy powiesić. Niestety, to nie najlpeszy wybór. Krawat w kaczki albo cięte kwiaty lepiej zostawić na urodziny albo imieniny. Jeśli zostało bardzo mało czasu i dość dobrze znamy osobę, której chcemy kupić prezent wybierzmy praktycznie:
- korkociąg i wino,
- koc,
- zestaw kieliszków/szklanek/noży,
- rośliny doniczkowe.
To sprawdzone klasyki, które uratują nas od niezręcznej sytuacji przyjścia z pustymi rękami. Na pewno będą lepszym wyborem od nietrafionego zegarka.
Pieniądze a zdrowy rozsądek
Warto zastanowić się jaki mamy budżet na dany prezent. Jeśli nie jest on za wysoki lepiej kupić drobnostkę wysokiej jakości. Natomiast kupienie zbyt drogiego upominku postawi w niezręcznej sytuacji gości oraz gospodarzy. Wałek, korkociąg i szklanki będą wyglądały blado przy profesjonalnych nożach dla szefa kuchni.
Parapetówka to doniosłe wydarzenie w życiu gospodarzy. Wybaczmy im błędy i niedociągnięcia, ponieważ musieli włożyć wiele pracy w to by stworzyć swoją przestrzeń. Sama impreza też nigdy nie należała do spotkań formalnych dlatego lepiej nie przesadzać z wyborem stroju. Zwłaszcza, że gospodarze mogą prosić gości o pomoc w urządzeniu pomieszczenia albo gotowaniu.
