Nieodzowny jesienią i zimą, w trakcie sezonu grzewczego. Idealny na poprawę wyglądu skóry, jakości i siły włosów, a przede wszystkim dla dróg oddechowych, bowiem bez odpowiedniego powierza w domu/mieszkaniu nasza śluzówka może ulec wysuszeniu. Nawilżacz powietrza idealnie sprawdzi się w chłodną i deszczową pogodę, a nawet może okazać się pomocny w lato, gdy mamy parną pogodę i niezwykle suche powietrze. Nawilżacz powietrza to niepozorne urządzenie, o bardzo dobrym działaniu dla człowieka. Czy on naprawdę działa?
Spis treści
Zasada działania i rodzaje nawilżaczy powietrza
Zasada działania nawilżacza powietrza w głównej mierze jest zależna od rodzaju samego nawilżacza. Istnieją cztery takie rodzaje. Można wyróżnić niesamowicie proste nawilżacze oraz takie, których budowa i konstrukcja jest bardzo zaawansowana. Rodzaje nawilżaczy powietrza to:
- nawilżacz tradycyjny – jest to konstrukcyjnie najprostszy nawilżacz powietrza. Takimi nawilżaczami najczęściej był zwinięty w rulon i namoczony wcześniej ręcznik, który kładło się na kaloryferze lub zwykłe naczynie napełnione wodą, które wiesza się na gorący kaloryfer. Ich działanie ograniczało się zazwyczaj na obszar jednego pokoju.
- nawilżacz parowy – ten nawilżacz składa się z naczynia, które napełniamy wodą oraz grzałki elektrycznej. W wyniku podgrzewania wody powstaje para wodna, która ulatnia się do pomieszczenia/całego mieszkania. Minusem takiego rozwiązania jest fakt, że temperatura w danym miejscu może urosnąć. Spowodowane jest to zmianą gęstości powietrza.
- nawilżacz ultradźwiękowy – jest to bardzo zaawansowany technicznie nawilżacz powietrza. Urządzenie składa się z naczynia napełnionego wodą oraz skomplikowanej technologi, która odpowiada za działanie nawilżacza. Urządzenie rozbija cząsteczki wody, w wyniku czego powstaje delikatna mgiełka. Dużym plusem tego typu nawilżacza jest fakt, że, w zależności od zastosowanej technologi, mgła może być ciepła lub chłodna. Oznacza to, że urządzenie można stosować zarówno latem, jak i zimą.
- nawilżacz ewaporacyjny – jest to nawilżacz powietrza, który jako jedyny z przedstawionych wyżej nawilżaczy nie potrzebuje uzupełniania wody. Urządzenie samo pochłania powietrze z otoczenia, które następnie wydala za pomocą delikatnej mgiełki. Na korzyść tego rodzaju nawilżacza przemawia brak konieczności uzupełniania wody – wystarczy włączyć i już działa.
Należy pamiętać, że w nawilżaczach powietrza bardzo ważne jest regularne uzupełnianie wody i zmiana filtrów. To na nich opiera się skuteczne nawilżanie. Bez wody nawilżacz może ulec awarii i może zepsuć swój mechanizm. Bez filtrów mogą się do płuc dostać szkodliwe związki, które będą miały zły wpływ na działanie płuc.
Nawilżacz powietrza, a zdrowie
Nawilżacz powietrza dzięki swojemu działaniu zmienia stan powietrza w danym miejscu. Skutkuje to w dużej mierze poprawieniem jakości snu. Stopień nawilżenia w przedziale 40%-60% jest najbardziej optymalny dla poprawnego snu. Gdy nawilżacz pełni dodatkowo funkcje chłodzące i jonizujące można się spodziewać wyjątkowo dobrego snu. Co więcej, większa wilgotność powietrza ma bardzo dobry wpływ na skórę i cerę oraz na włosy. Zmienia się wtedy ich budowa i poprawia się ich kondycja. Dodatkowo należy pamiętać, że wilgotność powietrza ma ogromny wpływ na śluzówkę nosa i płuca. Gdy powietrze ma właściwy stopień wilgotności, w powietrzu nie gromadzą się szkodliwe dla zdrowia pyłki i związki.
Nawilżacz powietrza może być zarazem prostym, jak i skomplikowanym, w pełni zautomatyzowanym urządzeniem. Co więcej, niektóre modele poza nawilżaniem powietrza mogą pełnić też funkcje jonizatora, co jest szczególnie istotne w przypadku alergików. Jest łatwy w użyciu i swoim działaniem poprawia w pewien sposób nasze zdrowie, dlatego nie bez powodu był już dawniej wykorzystywany przez nasze ciocie i babcie w domach. Warto jednak przed zakupem sprawdzić ranking najlepszych dla nas nawilżaczy. Pomoże wybrać najlepszy nawilżacz, w najlepszej cenie. Odpowiadając na pytanie „Czy nawilżacz powietrza naprawdę działa?” z całą pewnością tak. Nie tylko działa, ale również dba o nas i o nasze zdrowie!