Dlaczego przerywamy dietę? Sprawdzamy TOP 3 wymówki

Wiele osób w obecnych czasach wykazuje ogromne zainteresowanie zdrowym stylem życia, w tym prawidłowym sposobem żywienia, jednak w większości przypadków to zainteresowanie oraz chęć zmiany swoich nawyków nie idą w parze z gotowością i mobilizacją do działania. Często można usłyszeć o planach rozpoczęcia diety od jutra, od poniedziałku, od nowego miesiąca, czy nawet od nowego roku. Równie często słyszy się historie osób, które rozpoczęły stosowanie diety, jednak przerwały ją zanim jej przestrzeganie zdążyło wejść w nawyk i dać jakiekolwiek, pozytywne efekty. Najczęściej jest to spowodowane chęcią otrzymania wszystkiego „na już”, najlepiej przy jak najmniejszym nakładzie pracy i czasu. Większość osób, które decydują się na rozpoczęcie diety oczekują spektakularnych efektów w ciągu maksymalnie kilku dni, a kiedy okazuje się, iż ten czas jest niewystarczający, można usłyszeć od nich wiele argumentów, mających na celu usprawiedliwienie swoich decyzji o zaprzestaniu jej stosowania. Jakie są najczęstsze wymówki usprawiedliwiające przerywanie diet?

„DIETA JEST NUDNA”

„Dieta jest nudna” to zdecydowanie jedna z dominujących wymówek. Osoby planujące rozpoczęcie diety najczęściej czerpią wiedzę z wielu nierzetelnych źródeł publikowanych w środkach masowego przekazu, które promują informacje o szkodliwości dla zdrowia większości grup produktów, głównie produktów zbożowych, glutenu, owoców, produktów mlecznych i nabiału. Wyeliminowanie tak dużych grup asortymentowych pozostawia bardzo mało pole do popisu oraz niewiele możliwości kulinarnych. Należy pamiętać, że mimo, iż eliminacja niektórych produktów jest zalecana, a nawet niezbędna w konkretnych przypadkach i jednostkach chorobowych, nie jest korzystna dla każdego i wprowadzona bez wskazań najczęściej wykazuje wręcz szkodliwe działanie. Uniemożliwia prawidłowe zbilansowanie diety i jej urozmaicenie, a komponowanie posiłków wyłącznie na kilku produktach, długofalowo może powodować zniechęcenie i znużenie. Zdrowa dieta zakłada przede wszystkim urozmaicenie i różnorodność w kontekście wybieranej żywności – oznacza to, iż można jeść wszystko, ale w granicach rozsądku, z dbałością o to, aby produkty prozdrowotne ilościowo przeważały nad niezdrowymi. W prawidłowej diecie znajdzie się miejsce dla wszystkich składników, a kluczowe jest niepopadanie w skrajności.

„ZŁAMAŁAM/EM SIĘ WIĘC NIE MA SENSU KONTYNUOWAĆ”

Bardzo popularne obecnie modele żywienia oparte są na wielu restrykcjach i eliminacji konkretnych grup produktów, które podejrzewane są o negatywny wpływ na zdrowie oraz traktowane jako główna przyczyna zbędnych kilogramów i niezadowolenia z własnego ciała. Najczęściej są to diety promowane przez osoby nie mające specjalistycznego wykształcenia w zakresie żywienia człowieka, dlatego ich akceptacja i długotrwałe przestrzeganie dla wielu jest kłopotliwe i niemożliwe do uzyskania. Duża ilość narzuconych restrykcji powoduje to, iż dieta przejmuje kontrolę nad naszym życiem, a to nigdy nie powinno mieć miejsca. To my powinniśmy kontrolować to co jemy i w jakich ilościach. Wiele osób skarży się, iż czuje się jak „niewolnicy swojej diety” – skrupulatnie dbają o jej przestrzeganie każdego dnia, nie pozwalając sobie na żadne odstępstwa, a jeśli takie się pojawią skutkują wyrzutami sumienia i poczuciem poniesienia porażki. Należy pamiętać, iż okazjonalne pozwolenie sobie na coś co pierwotnie nie było zaplanowane nie jest porażką i nie powinno być jednoznaczne z koniecznością zaprzestania stosowania diety. Jeśli zdarzy nam się sięgnąć po batona, słodki napój, dodatkową przekąskę nie należy od razu rezygnować. Ważne, aby nie traktować diety zero-jedynkowo i nawet po takiej „wpadce” umieć kontynuować i dalej pracować nad wykształceniem prawidłowych nawyków żywieniowych. Lepiej od czasu do czasu pozwolić sobie na małe odstępstwa niż nieustannie walczyć z pokusami, pozwalając diecie przejąć nad nami kontrolę.

„NIE MAM CZASU”

„Nie mam czasu, zacznę jutro, nie chce mi się” to często powtarzane frazy. Przygotowanie dietetycznych posiłków nie musi być jednak czaso- i pracochłonne. Proste, jednogarnkowe dania mogą być zarówno smaczne, jak i zdrowe, wymagają jedynie pomysłu i dobrej organizacji. A przede wszystkim, cały czas należy pamiętać dlaczego zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie diety i co jest naszym celem. Pamiętając o powodach swojej decyzji i wzbudzając w sobie wewnętrzną chęć zmiany, dużo łatwiej znaleźć w sobie motywację do działania i poświęcenia kilkudziesięciu minut dziennie na przygotowanie zdrowych posiłków, które pomogą nam osiągnąć wymarzony efekt.

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest