Odżywka do rzęs Neulash

Odżywka do rzęs Neulash dla wygody pań zainteresowanych jej działaniem została przez producenta udostępniona w buteleczkach o 2 różnych rozmiarach: 3,2 ml i 6 ml

Odżywka zapakowana jest w pudełko z kartonu, w ładnym niebieskim kolorze. Po jego otwarciu ukazuje się oczom srebrna buteleczka. Wszystko wygląda elegancko, ale też niemało kosztuje. Jednak najważniejsze jest czy za tą estetyczną fasadą kryje się też działanie. Okazuje się, że tak – liczne panie mające do czynienia z Neulash potwierdzają jej efektywność, chociaż prawda jest taka, że trochę na nie trzeba poczekać. Średnio około trzech miesięcy regularnego stosowania.

Spis treści

Efektywność odżywki do rzęs Neulash

Neulash zapewnia poprawę o 50% stanu rzęs pod kątem ich:

długości,
grubości,
odżywienia.

W czasie realizowanej kuracji można też Neulash zauważyć, że rzęsy stają się nieco ciemniejsze i delikatnie podkręcone. Powinno to być dobrą wiadomością biorąc pod uwagę jej nadrzędny cel
powstania, jakim jest wedle informacji od producenta zapobieganie wypadaniu i starzeniu się rzęs. Jak się okazuje jest naprawdę wiele przyczyn takiego stanu rzeczy.

Rzęsy szybciej się starzeją i częściej wypadają gdy:

regularnie wykonuje się mocny makijaż i demakijaż
organizm zaczyna się starzeć
rzęsy są podkręcane rzęs zalotką termiczną lub tradycyjną
stosuje się na rzęsy trwałą
doczepianie sztucznych rzęs zostaje nieprawidłowo przeprowadzone.

Szukając pomocy na te sytuacje, warto sięgnąć po Neulash. Jeśli chodzi o sposób aplikowania ważne jest, by skóra przed nałożeniem na nią produktu była czysta i sucha. Płynna konsystencja jest łatwa do nałożenia za pomocą pędzelka i nie ma obaw, że spłynie do oka.

W niektórych przypadkach zaleca się konsultację z lekarzem przed zastosowaniem Neulash. Powinny to zrobić:

kobiety w ciąży,
kobiety karmiące piersią,
osoby leczące wady wzroku,
osoby leczące ciężkie choroby.

Na koniec warto jeszcze zwrócić uwagę na robiący wrażenie skład odżywki Neulash, w którym znajdziemy m.in. dobra takie jak: kwas hialuronowy, allantoina, czy też wyciąg z pestek dyni.