Jak przygotować ciało na lato? Czyli sezon bikini 2018 otwarty!

Sezon bikini – chwila prawdy dla wszystkich, którzy pracowali nad poprawą swojej sylwetki. Pojawia się pytanie… Forma na lato? A może forma na lata? Zdecydowanie wybieramy opcję numer 2!

Ostatnie szlify czy ostatni dzwonek?

Tym, którzy zdążyli z formą na lato serdecznie gratulujemy. Jednak jeśli jesteście w grupie osób, które marzenia o wyrzeźbionej sylwetce odłożyły na drugi plan, nie załamujcie się! Jeszcze nie jest za późno. Przy zachowaniu odpowiedniej diety i systematycznych ćwiczeniach, zdążycie jeszcze nieco „podrasować” swoje ciało. Dobrym rozwiązaniem będzie kilkudniowy detox, który pozwoli wam na oczyszczenie organizmu z wszelkiego rodzaju toksyn. Sprawdzą się tutaj diety, składające się z soków owocowo-warzywnych. Nie zapominajcie jednak o wysiłku fizycznym, bo to od niego w dużej mierze zależy wygląd waszej sylwetki.

Możecie wybrać jogging, który zaangażuje do pracy całe ciało. Tym bardziej, że pogoda jak najbardziej temu sprzyja. Poświęćcie przynajmniej 3 dni tygodniowo na godzinny bieg, efekty gwarantowane! Jeżeli wolicie jednak ćwiczenia w zaciszu domowym, na ratunek przychodzą gotowe programy treningowe, od których YouTube pęka w szwach. Z pewnością znajdziecie tam coś dla siebie, a co najważniejsze, na miarę swoich możliwości. Możecie wybrać zarówno zestawy z treningiem całego ciała, jak i skupiające się na poszczególnych partiach. Do wyboru, do koloru.

Dobry strój kąpielowy to podstawa!

Przy odpowiednim doborze stroju kąpielowego naprawdę można zdziałać cuda. Obecne trendy w modzie bikini to między innymi majtki z wysokim stanem, które zakryją małe mankamenty i podkreślą kobiece kształty. Wersje z wycięciami po bokach mogą okazać się ciekawym urozmaiceniem, jednak pamiętajmy, że nie są zbyt praktyczne, kiedy chcemy się opalić. Triumfują także stroje jednoczęściowe w różnych wariacjach. W zależności od tego, co chcemy odsłonić lub zasłonić, bo można wybrać wersję z większym dekoltem lub wycięciem na plecach, ale też opcję standardową, o prostym kroju. Kolejną propozycją są wszelkiego rodzaju narzuty i chusty, które możemy zarzucić bezpośrednio na strój kąpielowy, ale też nosić w wersji sukienek plażowych. Działamy tutaj dowolnie, na tyle, ile pozwoli nam odwaga i wyobraźnia.

Dużo osób decyduje się na poprawę sylwetki, stawiając sobie za cel właśnie sezon bikini. Nie każdy dotrwa w swych postanowieniach, bo wiadomo, że wymaga to wielu wyrzeczeń i samodyscypliny. Warto pamiętać, że we wszystkim najważniejszy jest zdrowy rozsądek, bo jeśli nie zdążyliście z formą „na lato”, to przecież nie koniec świata! Dlatego jeśli planujecie całodniowe głodówki i ćwiczenia do ostatniego tchu, stanowczo odradzamy. Weźcie pod uwagę wasze zdrowie, które może na takich eksperymentach znacznie ucierpieć. Co z tego, że uda nam się zrzucić parę kilogramów, skoro będzie to wynikiem czegoś, co jedynie pogorszy nasz stanu zdrowia. Pamiętajcie, że w wakacje nie liczy się tylko smukła figura i wyrzeźbione ciało, bo to przede wszystkim czas, który spędzamy w gronie rodziny i znajomych. Dlatego zadbajmy o to, by spędzić go jak najlepiej!

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest