Szampana i inne wina musujące otwieramy, by uczcić szczególne chwile, jak nadejście Nowego Roku, aby świętować osobiste sukcesy życiowe, a nawet po to, by uprzyjemnić zwyczajny dzień. Za każdym razem towarzyszy nam charakterystyczny dźwięk otwieranej butelki oraz niepowtarzalny, orzeźwiający, owocowy smak musującego wina z bąbelkami. Dziś przedstawiamy 5 najważniejszych informacji o prosecco, które mogą Cię zainteresować!
Spis treści
1. Prosecco nie jest szampanem
Choć za sprawą orzeźwiających bąbelków można je ze sobą pomylić, istnieje kilka cech tych produktów, dzięki którym z łatwością można odróżnić od siebie szampana i prosecco. Po pierwsze – pochodzenie.
Prosecco to białe wino musujące wytwarzane u podnóża Alp we Włoszech w regionie Veneto (Wenecja Euganejska). Wytwarza się je ze szczepu winogron o tej samej nazwie – Prosecco.
Ciekawostka: Możesz zasadzić je we własnym ogrodzie, jednak tę odmianę winogron znajdziesz pod nazwą „Glera”, gdyż „Prosecco” jest nazwą zastrzeżoną, zarezerwowaną dla popularnego napoju z bąbelkami.
Szampan – prawdziwy, o intensywnym smaku pochodzi z Francji, z regionu Szampanii, jednak produkuje się go w wielu miejscach. Powstaje z innych odmian winogron niż prosecco.
Po drugie – metoda wytwarzania. To równie ważny aspekt odróżniający od siebie te dwa trunki. Wtórna fermentacja szampana zachodzi już w butelce (metoda szampańska/tradycyjna), natomiast prosecco fermentuje w specjalnych zbiornikach – z tego względu jest gotowe znacznie szybciej, bo ten proces zajmuje ok. 3 tygodnie (metoda Charmata). Również cena jest niższa w porównaniu z francuskim szampanem produkowanym metodą tradycyjną.
2. Prosecco – cena. Tańsze niż szampan?
Wbrew pozorom, cena nie jest wygórowana. Butelka dobrego wina musującego z tej odmiany winogron kosztuje 19-25 zł w sklepach. To alternatywa ekonomiczna, jednak równie smaczna. Tak zwana „średnia półka” prosecco to butelka za ok. 35-50 zł. Najbardziej wymagający koneserzy będą musieli zapłacić za prosecco od 120-150 zł, a więc koszt, od którego dopiero rozpoczynają się ceny prawdziwego szampana o lepszej jakości.
3. Wino prosecco ma kilka odmian
Podobnie jak wina czerwone i białe – wino prosecco ma kilka odmian. To znaczy, różny poziom wytrawności. Oto jak je dzielimy:
- Brut – najbardziej wytrawne z pozostałych (mniej niż 12 g cukru na litr),
- Extra dry (12-17 g/l) – najbardziej popularne, półwytrawne z nutą słodyczy,
- Dry (17-32 g/l) – półsłodkie.
Można także wybrać intensywność musujących bąbelków – „spumante” (mocno musujące) i „frizzante” ( tzw. perliste, delikatniejsze, jednak mniej popularne).
4. Prosecco „solo” i jako baza do drinków
Włosi uważają, że wino musujące świetnie sprawdzi się samodzielnie lub jako dodatek do dań i przekąsek, ale jest także odpowiednie do przygotowywania napojów alkoholowych, koktajli na bazie prosecco.
Aperol Spritz to najbardziej popularny aperitif wśród włochów. Powstał w latach 50. Dziś każdy z dwudziestu regionów Italii serwuje go nieco inaczej, jednak zawsze podstawą tego drinka jest prosecco i słodki likier o delikatnie gorzkawym posmaku – aperol.
Drink o nazwie Mimoza to połączenie 2:1 – dwie porcje wina i jedna soku pomarańczowego. Cytrusy świetnie połączą się z winogronowym prosecco – najlepiej smakuje schłodzone.
„Bellini” to kolejne zestawienie owoców z prosecco, tym razem to nie sok, a nektar brzoskwiniowy, który można uzyskać miksując owoc. Koktajl należy podawać z kostkami lodu.
Prosecco, lód, limonka i cytryna bądź maliny lub truskawki to orzeźwiająca propozycja na gorące dni. Do całości dodaj kilka listków świeżej mięty, a kiedy zapragniesz spróbować tej wersji prosecco zimą – użyj mrożonych owoców.
5. Prosecco najlepiej smakuje zimne
To orzeźwiające połączenie słodyczy i nienarzucającej się kwasowości pochodzącej z owoców. Tylko mocno schłodzone – do temperatury 6-8 st. C. smakuje najlepiej. Gdy jest zimne, smaki wyostrzają się, stając się bardziej wyraziste. Koniecznie wypróbuj półwytrawne (extra dry) do włoskiej szynki i melona lub jako aperitif bez dodatków– smakuje obłędnie. Na zdrowie!