Roślina ta była znana i uprawiana już w starożytnych Chinach, gdzie zawędrowała z Indii. Prawdopodobnie pochodzi z Afryki oraz Bliskiego Wschodu skąd trafiła do Europy. Mowa o psiance podłużnej, powszechnie zwanej bakłażanem lub oberżyną.
Spis treści
Bakłażan – nieco informacji o roślinie
Psianka podłużna należy do tej samej rodziny co dobrze nam znany pomidor i ziemniak – czyli do rodziny psiankowatych. Uprawiana jest głównie w klimacie tropikalnym, choć z powodzeniem można ją hodować również w klimacie umiarkowanym (europejskim) przy zapewnieniu odpowiednich warunków bytowania.
Roślina ta osiąga wysokość ok. 150 cm, ale można spotkać odmiany dorastające do ok. 250 cm. Posiada duże liście a łodygi bardzo często pokryte są kolcami. Kwiaty psianki mogą przybierać kolor od białego po purpurowy. Wydaje charakterystyczne jadalne owoce (w kuchni często błędnie nazywane warzywem). W Europie najbardziej znane są te duże (ok. 30 cm), fioletowe o jajowato-gruszkowatym kształcie, jednak w innych częściach świata pospolicie spotykane są również owoce koloru białego oraz o wydłużonym kształcie. Formy dzikie z kolei wydają owoce bardzo małe ok. 3 cm, które wyglądem przypominają jajko gęsi (stąd też angielska nazwa tego owocu „eggplant”). Skórka owocu jest skórzasta i lśniąca, natomiast jego miąższ określany jest jako „mięsisty” ze względu na swoją konsystencję.
Nietuzinkowy wygląd tych owoców znajduje odzwierciedlenie w najrozmaitszych nazwach. Bakłażan i oberżyna są najbardziej popularnymi określeniami owocu psianki podłużnej, które kojarzone są raczej z kulinariami. Obok nich spotkać można także takie nazwy polskie jak gruszka miłości, bakman czy jajo krzewiaste.
Za sprawą tych niezwykłych owoców psiance przypisywano różne właściwości – nie raz magiczne. W Egipcie oraz w krajach śródziemnomorskich uważano, że spożywanie owocu może przyprawić kogoś o obłęd. Czasem wystarczyło aby roślina wydała owoce a już w społeczeństwie liczba osób szalonych znacznie wzrastała. Dziś już nikt nie przypisuje jej takich właściwości, a raczej uznaje się ją za roślinę korzystnie wpływającą na nasze zdrowie.
Warto jeść czy nie? – kalorie oraz skład
Bakłażan jest owocem chętnie konsumowanym w kuchni śródziemnomorskiej, coraz częściej również u nas. Nie jest produktem bardzo kalorycznym, ponieważ w 100 g zawarte jest ok 25 kcal. Należy pamiętać, że bakłażan w większości swój „mięsisty” miąższ zawdzięcza wodzie, której zawartość może dochodzić nawet do 92%. Nie powinniśmy się spodziewać oszałamiającej różnorodności tłuszczów, bowiem owoc ten zawiera jedynie tłuszcze wielonienasycyone w niewielkiej ilości (do 0,2 g). Węglowodany stanowią ok. 6 g z czego połowa to błonnik, z kolei białka to ok. 1 g. W bakłażanie znajdziemy sporo witamin w tym: kwas pantotenowy, witaminę B6, kwas foliowy (wszystkie po ok. 6%); niacynę (4%); tiaminę, ryboflawinę, witaminę C i K (ok. 3%) oraz witaminę E (2%). Oprócz tego bakłażan zawiera sporo minerałów – wśród nich króluje mangan (11%) oraz potas (5%) i magnez (4%), fosfor (3%), cynk i żelazo (2%) oraz wapń (1%). Tak więc bakłażan jest bogatym źródłem wielu cennych składników.
Bakłażan przepisy – jak wykorzystać go w kuchni
Jak przygotować bakłażana? No cóż, ten smakowity owoc można przyrządzić na wiele różnych sposobów. Może być doskonałym dodatkiem do dania ratatouille, wegańskiego lecza curry lub tarty. Bardzo dobrze bakłażan odnajdzie się w potrawach z makaronem lub jako dodatek do kurczaka. Znakomitym pomysłem jest także bakłażan faszerowany. Poniżej prezentujemy kilka ciekawych przepisów :
Uwaga: Przed każdym z wymienionych poniżej dań, należy uprzednio rozciąć bakłażana i posypać solą. Po upływie ok. 15 min spłukać przekrojone połówki pod bieżącą wodą a następnie wydrążyć miąższ łyżeczką pozostawiając ok. 1 cm miąższu od brzegu (skórki). Wydrążony miąższ pokroić na małe kawałeczki – będzie stanowić bazę do reszty farszu.
1. Bakłażan faszerowany z soczewicą i pastą tahini
Soczewicę należy ugotować aż do miękkości. Cebulę i czosnek podsmażyć na patelni z miąższem bakłażana doprawiając delikatnie solą i pieprzem. Następnie dodać soczewicę, 2 łyżeczki pasty tahini, sok z połowy limonki oraz natkę pietruszki – doprawić i wymieszać. Tak przygotowany farsz włożyć do połówek bakłażana a następnie wstawić do piekarnika na ok. 15-20 min. Piec w 180ºC. Po upieczeniu na wierzch bakłażana dodać pestki granatu, jogurt grecki lub sos tahini (dwie łyżeczki tahini zmiksować z sokiem z cytryny i czosnkiem dolewając zimnej wody). Zalecanymi przyprawami w tym daniu będą: kurkuma, słodka i ostra papryka, oregano, kolendra oraz kmin rzymski.
2. Bakłażan faszerowany z makaronem i mozarellą
Ugotować makaron al dente – najlepiej sprawdzą się makarony drobne jak np. świderki czy penne. Przygotować sos pomidorowy: podsmażyć cebulę i czosnek, dodać miąższ bakłażana a następnie podsmażyć. Dolać sos pomidorowy (passatę lub zmiksować świeże pomidory) i odczekać aż się zagotuje, po czym doprawić solą, pieprzem, bazylią i oregano. Przygotowany sos wymieszać z makaronem oraz pokrojoną mozzarellą a następnie wyłożyć połówki bakłażana. Posypać parmezanem i wstawić do piekarnika na 15-20 min (180ºC).
3. Bakłażan faszerowany z komosa ryżową i orzechami
Na patelni podsmażamy cebulę, czosnek oraz odrobinę papryczki chilli. Dodajemy miąższ bakłażana i podsmażamy po czym dodajemy komosę ryżową (1 szklanka) a całość zalewamy bulionem. Gotujemy aż komosa zmięknie. Następnie mieszamy farsz z niełuskanymi ziarnami sezamu (ilość wg uznania, tak aby zagęścić farsz) i układamy w połówkach bakłażana. Wierzch posypujemy zmielonymi orzechami włoskimi i wstawiamy do piekarnika na ok. 30-45 min (190ºC).
To tylko niektóre pomysły na przyrządzenie bakłażana. Jako farszu możemy użyć niemal wszystkiego – wszelkiego rodzaju kasze, makarony, ryż czy mielone mięso. Przyprawy do kolejne pole do popisu, możemy bowiem wybierać nasze ulubione. Pamiętajmy, że przy pieczeniu bakłażana można zawsze skropić go oliwą z oliwek lub innym tłuszczem, jednak wzrośnie wtedy jego wartość kaloryczna. Spokojnie można zrezygnować z tłuszczu co z pewnością nie zaszkodzi naszemu daniu – bakłażan zawiera tak dużo wody, że nawet przy wysokiej temperaturze będzie z niego parować co zapobiegnie jego „spaleniu”. Należy jednak cały czas kontrolować proces pieczenia.
Smacznego!