Kawa w ciąży – czy można ją pić i w jakich ilościach?

Czarna czy biała? Jaka jest Twoja kawa? Kawa jest jednym z najczęściej wybieranych napojów na świecie. Wiele z nas nie wyobraża sobie poranka bez aromatu świeżo palonej kawy, która pobudza do działania i przepędza sen, ale czy rozsądne jest picie kawy w ciąży? Ta kwestia nie jest czarno-biała.

Ciąża to stan, w którym przyszła mama musi zmierzyć się z wieloma nowymi pytaniami, między innymi czy można pić kawę w ciąży? Dlaczego to pytanie jest ważne i co problematycznego kryje w sobie ten popularny napar? Postaramy się znaleźć odpowiedzi na te pytania.

Kofeina

Kawa palona zawiera 1 – 3% kofeiny. Kofeina jest związkiem naturalnie występujących w niektórych liściach m.in. krzewu herbacianego, owocach drzewa kawowego czy też nasionach np. kakaowca. Kofeinę spożywa codziennie prawie 90% populacji osób dorosłych. Dzięki niej nasz organizm może lepiej funkcjonować. Korzystnie wpływa na wydolność fizyczną, poprawia sprawność myślenia i koncentracji, zmniejsza zmęczenie i pomaga pokonać senność. Ma działanie obkurczające na mózgowe naczynia krwionośne, tym samym może przynosić ulgę w bólach głowy i migrenach. Niektórzy twierdzą, że zwiększa spalanie tkanki tłuszczowej, ale informacje te nie są poparte badaniami. Chociaż dopuszczalne dzienne spożycie tego związku dla osób zdrowych nie jest wskazane, to zaleca się, aby nie przekraczało ono 400 mg kofeiny dziennie. Przy bardzo dużym spożyciu mogą pojawić się niekorzystne efekty zdrowotne, zbytnia pobudliwość, bezsenność, problemy żołądkowe, arytmia.

Ile kofeiny jest w kubku kawy? Można przyjąć, że średnio w jednej filiżance (160 ml) mocnego naparu kawy mielonej jest 74 mg kofeiny, a taka sama porcja kawy rozpuszczalnej to już 117 mg kofeiny. Trzeba zaznaczyć, że te wartości mogą się różnić w zależności od rodzaju kawy, stopnia upalenia ziaren i ich zmielenia, ilości użytej kawy na porcje, a nawet metody przygotowania naparu.

Ale to nie wszystko, oprócz kawy, kofeina znajduje się w wielu innych produktach i nie można o tym zapominać. Naturalne źródła kofeiny to: herbata (szklanka herbaty czarnej ekspresowej parzonej przez 15 sekund to średnio 15mg kofeiny, a im dłużej jest parzona tym kofeiny jest więcej), kakao i czekolada (zawartość kofeiny zależy od udziału ziaren kakaowca w produkcie i tak tabliczka czekolady mlecznej to ok. 16-26 mg kofeiny, a czekolady gorzkiej trzy razy więcej ok. 52-85 mg kofeiny). Na rynku są także dostępne produkty, do których kofeina została dodana podczas procesu technologicznego, w głównej mierze są to napoje energetyzujące, których spożycie w Polsce drastycznie wzrasta. Jedna porcja takiego napoju to nawet 80 mg kofeiny.
Kofeina jest składnikiem leków m.in. moczopędnych oraz stosowanych w astmie oskrzelowej, leków przeciwbólowych i pobudzających. Jest również składnikiem suplementów wspomagających odchudzanie, pobudzających, zmniejszających zmęczenie. Jak widać kawa to nie jedyne źródło kofeiny w naszej diecie.

Kawa w ciąży

Przyszłe mamy powinny zwrócić szczególną uwagę na swoje zdrowie oraz przyjmowane potrawy i napoje. Powszechnie wiadomo, że zaleca się całkowitą abstynencję od alkoholu, a co z kawą? Kofeina jest związkiem, który szybko wchłania się z przewodu pokarmowego i przedostaje się do krwi, z którą jest rozprowadzony do wszystkich tkanek organizmu. Spożywana w czasie ciąży kofeina łatwo przenika przez łożysko, wystawiając płód na działanie tego związku. Warto zauważyć, że płód jest w dużej mierze fizycznie niezdolny do metabolizowania kofeiny. Niektóre badania pokazują, że picie kawy w ciąży może upośledzać transport substancji odżywczych do płodu. Wśród negatywnych skutków dużego spożycia kofeiny przez kobietę ciężarną wymienia się przede wszystkim niską masę urodzeniową noworodka, poronienia i przedwczesne porody. Ponadto kofeina może wpływać na gospodarkę wapniową w organizmie przyszłej mamy.

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby kobiety w ciąży spożywały nie więcej niż 300mg kofeiny dziennie. Oficjalne wytyczne w Wielkiej Brytanii, USA i Europie mówią, że dwie filiżanki kawy o średniej mocy (200 mg kofeiny) dziennie to bezpieczny poziom dla kobiet w ciąży. W Polsce, Instytut matki i dziecka zaleca ograniczenie picia kawy w ciąży do jednej filiżanki, lub całkowitej eliminacji tego napoju.

Nowe badania przeprowadzone przez prof. Jacka Jamesa z Uniwersytetu w Reykjaviku, wskazują, że aktualne zalecenia nie są zgodne z poziomem zagrożenia na jakie wystawiony jest płód, gdy matka spożywa kofeinę. Wyniki jego ustaleń wyraźnie pokazują, że kofeina jest znaczącym źródłem biologicznych uszkodzeń występujących w trakcie ciąży. Stwierdzono, że zalecenia zdrowotne wymagają radykalnej zmiany. W raporcie można przeczytać: „Zgromadzone dowody naukowe potwierdzają, że kobiety w ciąży i kobiety rozważające ciążę powinny unikać kofeiny”

Inni eksperci zdecydowanie się z tym nie zgadzają, twierdząc, że to przesada. Wskazują, że kofeina to nie jedyny czynnik ryzyka i zalecają stosować się do obecnych wytycznych.

Konkluzja

Czy jedna filiżanka kawy w ciąży może zaszkodzić Twojemu dziecku? Zdania na ten temat są podzielone. Przyczyną całego zamieszania jest kofeina, związek, który naturalnie występuje w ziarnach kawy. Choć doskonale znamy jej pozytywny wpływ na nasz organizm, szczególnie widoczny we wczesnych godzinach porannych, to nie można zapominać, że ma ona także swoje ciemne strony. Czy będąc w ciąży musisz wyeliminować kawę ze swojej diety? Na to pytanie każda przyszła mama musi odpowiedzieć sobie sama. Jeśli poranek bez kawy to dla Ciebie zbyt duże wyzwanie, nie musisz z niej całkowicie rezygnować, możesz zastąpić ja kawą bezkofeinową lub zbożową, które są obecnie szeroko dostępne na sklepowych półkach.

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest