Dożołądkowy implant odchudzający – czy działa?

Dbałość o sylwetkę i codzienną dietę jest dzisiaj bardzo trendy. Wylewamy siódme poty na siłowni, zwracamy uwagę na to, co jemy, bo przecież marzeniem każdego jest posiadanie pięknej i szczupłej sylwetki. Wspomniany trend wpłynął bardzo pozytywnie na ludzi, w szczególności na osoby młode. W moim odczuciu przyczynił się do zwiększenia świadomości, że aktywność fizyczna jest niezwykle istotna podobnie jak produkty, które spożywamy. Dzięki temu wielu z nas osiągnęło zamierzony cel. Mimo to wciąż spotykamy osoby otyłe, które mają problem ze zrzuceniem zbędnych kilogramów. Próbują wielu metod, ale bezskutecznie. Być może innowacyjny sposób w postaci, dożołądkowego implantu odchudzającego jest ostatnią deską ratunku, która pomoże skutecznie schudnąć?

Czym jest dożołądkowy implant odchudzający? Jak działa?

Dożołądkowy implant odchudzający, zwany również balonem żołądkowym to najnowsze rozwiązanie wprowadzone na rynek w zakresie odchudzania. Implant został stworzony przez profesora Xudonga Wanga z University of Wisconsin – Madison (USA). Zaprojektowany wszczep ma około 1 centymetra wielkości, umieszczany jest w żołądku (na konkretny okres czasu) w sposób nienaruszający pozostałych organów. Jak działa osadzony w organizmie implant ? Tworzy bodźce elektryczne, które pobudzają nerw błędny, a za pośrednictwem nerwu informacja dociera do naszego umysłu. Skutek – już po kilku kęsach jedzenia chory z wszczepionym implantem odczuwa sytość, a co za tym idzie zjada mniejsze porcje. Łaknienie jest zmniejszone praktyczne do zera.

W jaki sposób odbywa się zabieg? Realizowany jest praktycznie w identyczny sposób jak badanie endoskopowe. Zanim jednak lekarz wprowadzi do żołądka pacjenta implant wykonuje gastroskopię. Trzeba mieć pewność, że chory nie boryka się z wrzodami czy innymi trudnościami związanymi z żołądkiem. W razie stwierdzenia braku przeciwwskazać lekarz kontynuuje umieszczanie balonu w żołądku chorego. Balon żołądkowy został zbudowany z sylikonu, więc jest bardzo miękki. Lekarz wprowadza implant do żołądka za pomocą sondy przez usta, a wszystko przy odpowiednich środkach znieczulających, aby pacjent czuł się jak najbardziej komfortowo. Gdy balon znajdzie się w żołądku, wypełniany jest solą fizjologiczną za pomocą przeznaczonej do tego rurki. Po napełnieniu implantu solą lekarz odrywa delikatnie rurkę od implantu i całkowicie ją usuwa z żołądka chorego. Całe badanie trwa około 20-30 minut. Wszczep jest umieszczany w żołądku osoby otyłej na okres 6 miesięcy.

Jaką osobę można zakwalifikować do zabiegu? Jakie są wytyczne?

Wbrew pozorom nie każdy otyły pacjent zostaje zakwalifikowany do zabiegu wszczepienia implantu. BMI naszego ciała, które wskazuje na wysoki poziom otyłości mieści się między 30, a 70. Osoby z takim wskaźnikiem masy ciała są przez lekarza kwalifikowane do zabiegu. W przypadku pacjenta z niewielką nadwagą stosowane jest leczenie niezabiegowe tzn. wprowadzenie odpowiedniej diety i aktywność fizyczna. Decyzję ostateczną w tej kwestii podejmuje lekarz na podstawie szczegółowego wywiadu. Pyta o nawyki żywieniowe, aktywnoś
fizyczną, jak również innych dolegliwości, które towarzyszą choremu.

Jak funkcjonować po zabiegu? Co można jeść?

Czas po zabiegu początkowo wcale nie jest dla chorego prosty. Żołądek musi przywyknąć do obecności innego ciała obcego. To niestety może przyczynić się do wymiotów, nudności czy zgagi, także pacjent powinien zastosować się do zaleceń lekarza, aby wszystko przebiegało jak najmniej problemowo. W pierwszym tygodniu zalecane jest spożywanie dużej ilości płynów. W drugim tygodniu należy wprowadzić w swoją dietę puree. Po trzech tygodniach osoba z implantem może spożywać praktycznie wszystko, ale trzeba zwrócić uwagę na to, żeby posiłki były w odpowiedni sposób zbilansowane.

Jak implant działa w praktyce? Efekty przeprowadzonych badań.

Póki, co badania w zakresie dożołądkowego implantu odchudzającego zostały przeprowadzone na zwierzętach, a konkretnie szczurach. Badania profesora Wanga pokazały, że szczury po wszczepieniu implantu straciły 40% masy, jednak po 12 tygodniach po usunięciu balonu wróciły do swojej pierwotnej wagi, a co za tym idzie jadły zgodnie ze starymi nawykami żywieniowymi. Jaki z tego wniosek? Implant jest pomocnym narzędziem do utraty wagi pod warunkiem, gdy stosuje się odpowiednią dietę w sposób systematyczny. W razie pozytywnych rezultatów na zwierzętach badania będą prowadzone z udziałem ludzi.

Ciężko jednoznacznie określić czy implant działa czy nie. Póki, co to zbyt świeże i nowe rozwiązanie, żeby powiedzieć więcej. Zapewne ten typ walki z otyłością jest pomocny, by zrzucić nadwagę, natomiast trzeba podkreślić, że to rozwiązanie czasowe, a nie idealne działające na zasadzie czarodziejskiej różdżki. Pacjent musi wykazać się zaangażowaniem i determinacją w walce z chorobą, a co za tym idzie wprowadzić odpowiednią dietę i aktywność fizyczną. Zobaczymy, jakie wyniki przyniosą badania z udziałem ludzi – wtedy będzie można ustosunkować do tematu nieco precyzyjniej.

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest