Ból gardła przede wszystkim kojarzy nam się z infekcją i słusznie, ponieważ jest to jego najczęstsza przyczyna. Przeważnie towarzyszy mu wtedy także katar, ból głowy, ogólne osłabienie i gorączka. Nic więc dziwnego, że w momencie, gdy temperatura nie jest podwyższona, mamy problem ze zrozumieniem przyczyn gardłowych problemów – z czym zatem może wiązać się ból gardła, gdy jednocześnie gorączki brak i czy wymaga to interwencji specjalisty?
Infekcje wirusowe, które potocznie nazywamy przeziębieniem, przeciętnej dorosłej osobie zdarzają się nawet 2-4 razy w ciągu roku. Jednym z głównych objawów jest właśnie nieżyt gardła, z bólem na czele. Kiedy jednak nie pojawia się oprócz niego także gorączka, warto rozważyć inne możliwe źródła nieprzyjemnych symptomów. Są to m.in.:
- problemy z zębami – próchnica, ropień zęba;
- palenie papierosów;
- narażenie na wdychanie dymu papierosowego, tj. bierne palenie;
- czynniki psychologiczne (ból gardła może być objawem somatyzacji);
- zbytnie przeciążenie głosu – np. w związku z wykonywaną pracą (nauczyciele, lektorzy, aktorzy etc.);
- nadmierne przesuszenie błon śluzowych gardła – źródłem może być np. przebywanie w
- klimatyzowanych lub ogrzewanych pomieszczeniach;
- alergia;
- refluks żołądkowo-przełykowy;
- skutki uboczne związane z przyjmowaniem niektórych leków.
Wymienione tu czynniki jak najbardziej mogą wpływać na pojawienie się bólu gardła, bez towarzyszącej mu gorączki. Chcąc skonkretyzować problem, należy przyjrzeć się także innym sygnałom, które wysyła w tym czasie ciało. Jeżeli oprócz bólu obecna jest również chrypka, może świadczyć to o znacznym przesuszeniu gardła. Jeśli zaś zmagasz się z trudnościami ze strony układu pokarmowego, może oznaczać to wspomniany refluks żołądkowo-przełykowy. W jego przebiegu cofający się z żołądka kwas znacznie podrażnia tkanki dróg oddechowych, co wywołuje m.in. właśnie ból gardła. Za dolegliwości bólowe może też odpowiadać np. nadmierny stres (niezależnie jakiego obszaru dotyczy – praca, szkoła, dzieci, relacje etc.).
Ból gardła bez gorączki – kiedy iść do lekarza?
Czy zatem wszystkie ze wspomnianych tu czynników wymagają konsultacji lekarskiej? Jeśli znajdziesz ewentualną przyczynę problemu, zastosujesz środki zaradcze, które okażą się skuteczne – np. w przypadku nadwyrężenia głosu będzie to odpoczynek od mówienia, wypijanie dużej ilości płynów oraz nawilżanie tkanek gardła, np. pastylkami do ssania – wizyta u lekarza nie będzie konieczna.
Jeśli jednak sposoby, do których się odwołasz, nie zadziałają, symptomy bólowe zaczną przybierać na sile lub pojawią się dodatkowe objawy, koniecznie skonsultuj to ze specjalistą. Warto zacząć od wizyty u internisty, który samodzielnie rozwiąże problem lub też będzie wiedział, do jakiego innego specjalisty powinniśmy się skierować.
- Kontrola u alergologa – w przypadku uczulenia, tj. nadmiernej reakcji układu odpornościowego na dany alergen, rzeczywiście mogą pojawić się trudności z gardłem bez dodatkowo podwyższonej temperatury. Często towarzyszy im wtedy także nieżyt nosa lub wysypka na skórze. Jeżeli dalsza diagnostyka w tym kierunku okaże się zasadna, alergolog zleci konieczne testy (najczęściej skórne lub też z krwi), od których zależy leczenie.
- Konsultacja laryngologiczna – problemy z bolącym gardłem mogą wiązać się także z nieprawidłowościami w budowie narządu, różnego rodzaju guzkami czy torbielami gardła lub też ze wspomnianym już wcześniej przeciążeniem. Wykryć to potrafią badania laryngologiczne. Jeżeli specjalista rzeczywiście zaobserwuje poważne nadwyrężenia wiążące się stricte z pracą głosem, może zlecić m.in. dalszą diagnostykę u foniatry lub naukę prawidłowej emisji głosu.
- Konsultacja z lekarzem innej specjalności, pod którego opieką jesteśmy – jeśli w ostatnim czasie zostały wprowadzone nowe leki, warto zaobserwować, czy to właśnie one nie stały się przyczyną bólu gardła. Jeżeli to leki psychiatryczne, należy porozmawiać z prowadzącym leczenie specjalistą właśnie z zakresu psychiatrii. Jeżeli są to leki hormonalne, wskazana jest konsultacja z ginekologiem lub endokrynologiem.
Co ważne, przy wprowadzaniu lub zmianie farmakoterapii, tego typu objawy mogą być przejściowe. Jeśli jednak są mocno uciążliwe i mogą prowadzić do innych zagrażających skutków, zawsze można poszukać odpowiedników danego leku. Nie należy jednak wykonywać tego na własną rękę, konieczny jest nadzór lekarski. Bezpieczeństwo przede wszystkim!
