Zagęszczanie i przedłużanie włosów – na czym polega? Czy jest polecane i ile kosztuje?

Każdy z nas chciałby cieszyć się gęstą i zdrową fryzurą. Jeśli natura nie podarowała nam takiego prezentu, to możemy skorzystać z innych możliwości. Metod zagęszczania i przedłużania włosów jest kilka. Należą do zabiegów w zasadzie nieinwazyjnych. Przedłużanie włosów wykonuje się zazwyczaj w salonach fryzjerskich lub w domu, jeśli metoda nie jest zbyt skomplikowana. Można użyć w tym celu sztucznych, bądź naturalnych doczepianych kosmyków, które będą zdecydowanie droższe. Zabiegiem poważniejszym jest zagęszczanie włosów. Odbywa się w specjalistycznych klinikach i jest to przyjemność rzędu kilku tysięcy złotych. Zwłaszcza poleca się go osobom, które ze względów zdrowotnych cierpią na plackowate łysienie, nieodwracalne przerzedzenie włosów czy blizny. Jaka metoda będzie dla nas najodpowiedniejsza?

Przedłużanie włosów – najpopularniejsze metody w salonach fryzjerskich

  • Metoda keratynowa – nazywana również przedłużaniem włosów na ciepło. Włosy przedłuża się za pomocą keratynowych zgrzewów, czyli sztuczne włosy mocuje się za pomocą keratyny – specjalną zgrzewarką w temperaturze ok. 170°C, albo pistoletem na wkłady keratynowe w temperaturze nie przekraczającej 70°C. Trwałość zabiegu liczy się na 2 – 3 miesiące, ponieważ zgrzewy obniżają się wraz z naturalnym wzrostem włosów, dlatego zabieg trzeba ponawiać.
  • Metoda kanapkowa – inaczej metoda hairtalk, szybka w wykonaniu, ponieważ specjalne taśmy z włosami doczepia się naprawdę łatwo. Polega na równomiernym doklejeniu sztucznych włosów na cienkich paskach do wydzielonych sekcji naszych włosów. Poszczególne pasma są naklejane jedno na drugim, co przypomina kolejne warstwy w kanapce. Łączenia są przy samej skórze – niewyczuwalne i prawie niewidoczne. Tą metodę poleca się osobom z cienkimi włosami, które chcą ekspresowo je zagęścić i przy tym mniej obciążyć. Efekt utrzymuje się od 3 do 4 miesięcy. Ta metoda jednak nie nadaje się dla tych, którzy lubią nosić spięte włosy.
  • Metoda na mikroringi – nie tylko bezpieczna, ale i wyjątkowo trwała. Wykonuje się ją na zimno – doczepy mocowane są do włosów za pomocą małych, metolowych obrączek – ringów. Do stanu i koloru włosów, na których wykonuje się zabieg, dostosowuje się rozmiar, rodzaj i kolor ringów. Do wyboru są brązowe, aluminiowe i miedziane. Stylista musi wykazać się doświadczeniem i precyzją przy wykonywaniu tej metody, bo nie jest zbyt prosta. Mikroringi mogą na początku być wyczuwalne, ale z czasem można się do nich przyzwyczaić. Efekty utrzymują się długo, a na poprawki wystarczy się zgłosić co 3, 4 miesiące.
  • Metoda ultradźwiękowa – jedna z najnowocześniejszych metod. Trochę podobna do metody keratynowej, tyle że podczas tego zabiegu doczepy zgrzewa się z naturalnymi pasmami przy pomocy zgrzewarki ultradźwiękowej, która wydziela fale akustyczne o wysokich częstotliwościach. Ultradźwięki powodują punktowe podgrzewanie, co umożliwia połączenie doczepów z naszymi włosami. Również jest wykonywana na zimno i charakteryzuje się wysoką trwałością – efekty mogą utrzymać się nawet do 6 miesięcy! Dodatkową zaletą jest naturalny wygląd fryzury, zaś wadą będzie trudne i czasochłonne zdejmowanie pasm.
  • Metoda clip-in – ze wszystkich metod – ta będzie najtańsza, ponieważ można ją wykonać samemu w domu i zaoszczędzić na pasemkach, zakupując sztuczne. Szybka, ale dająca jednorazowy efekt. Dlaczego? Nie wymaga użycia specjalistycznego sprzętu, a kosmyki doczepia się do naturalnych włosów za pomocą klipsów, przymocowanych do doczepów. Świetnie sprawdzi się, jeśli szybko chcemy przedłużyć i zagęścić włos na wyjątkowe okazje – na przykład na ślub. Ale trzeba pamiętać, że ta metoda jest najbardziej inwazyjna dla naszej fryzury. Klipsy z doczepami obciążają naturalne włosy i dlatego powinno się je stosować wyłącznie okazjonalnie.

Przedłużanie włosów – jaka cena?

Jeżeli wybierzemy metodę wykonywaną w warunkach domowych, możemy mocno zaoszczędzić. W domowym przedłużaniu włosów do wyboru będziemy mieli metodę clip-in i kanapkową. Cena tego będzie taka, ile zapłacimy za doczepy. Koszt sztucznych pasm do 25 centymetrów waha się od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych – często mniej niż 50 złotych. Naturalne doczepy będą dużo droższe i tu trzeba się przygotować na wydatek 500 – 600 zł i więcej. Taśmy jednak będą droższe niż doczepy z klipsami, nawet o 100 złotych, ale też dadzą trwalszy i bardziej naturalny efekt.

Jaki będzie koszt przedłużania włosów w salonie fryzjerskim?

Cena zabiegu będzie zależna od lokalizacji samego salonu, renomy i użytych materiałów. Większość fryzjerów pracuje na naturalnych pasmach, dlatego już po tej informacji możemy spodziewać się niemałej ceny. O kosztach będzie decydować wybór metody przedłużania oraz pożądana gęstość i długość, jaką chcemy uzyskać. Zazwyczaj styliści doczepiają minimum kilkadziesiąt pasemek i decydują się pracować na włosach nie krótszych niż 15 centymetrów.

Ceny przedłużania włosów mogą wynosić:

  • Metoda keratynowa: 800-2500 zł.
  • Metoda kanapkowa: 600-2200 zł
  • Metoda na mikroringi: 600-2200 zł.
  • Metoda ultradźwiękowa: 800-2500 zł
  • Metoda clip-in: 500-700 zł lub mniej (np. kilka zł za pasemko plus koszt mycia i układania włosów, jeśli przyniosłaś do fryzjera własne doczepy.)

Jak już wiemy, wytrzymałość doczepów będzie zależna od metody ich przymocowania, ale też od odpowiedniej dbałości. Przedłużane włosy można myć, nakładać na nie odżywki i inne kosmetyki do pielęgnacji, farbować, a także wykonywać zabiegi stylizacyjne – prostowanie czy kręcenie. Ważne jest nawilżanie – zwłaszcza, jeśli mamy doczynienia z naturalnymi doczepami.

Zagęszczanie włosów – metody

Na zabieg zagęszczania włosów będziemy musieli udać się do specjalistycznych gabinetów. Z tego typu zabiegów korzystają najczęściej osoby z przypadłościami zdrowotnymi, przez co ich fryzura mocno się przerzedziła i nie wygląda najlepiej. Zagęszczanie włosów jest również doskonałym pomysłem dla osób już z rzadkimi, cienkimi włosami, którzy chcą podnieść atrakcyjność swojej fryzury poprzez prowadzone metody.

Metoda injection – polega na wstrzykiwaniu naturalnych włosów w bazę, która imituje naturalny naskórek. Metoda ta jest nieinwazyjna i niechirurgiczna. Dzięki niej uzyskujemy bardzo naturalny efekt uzupełnienia. Mocowanie jest niezwykle trwałe, włosy ulegają rotacji w każdą stronę, przez co można je bez problemu czesać w dowolny sposób, jednak nie zastępują naszych normalnie wyrastających włosów. Lecz zastosowanie metody injection pozwala na całkowite zintegrowanie się włosów uzupełnionych z naturalnymi. Strukturę włosów w uzupełnieniu dobiera się odpowiednio do struktury naturalnego włosa. Projektuje się także ich pożądaną gęstość.

Baza – którą trzeba wymieniać raz do roku – wraz z przytwierdzonymi do niej włosami, jest umieszczana na skórze głowy za pomocą specjalistycznego kleju czy taśmy. Dlatego nie musimy się obawiać, że uzupełnienie się przesunie lub spadnie. Taśmy lub klej wymienia się co kilka dni, ale to w dużej mierze zależy od stanu skóry głowy. Taśmy usuwa się za pomocą specjalnych preparatów. Co istotne, po zabiegu można swobodnie uprawiać sport i kąpać się na basenie.

Przeciwskazania dla tej metody to łojotokowe zapalenie skóry, łuszczyca, łupież czy nadmierne przetłuszczanie się skóry głowy. Zagęszczanie włosów metodą injection ogranicza przepuszczalność powietrza i oddychanie skóry głowy, dlatego osoby z wymienionymi przypadłościami mogą skorzystać z następnej metody:

Metoda siateczkowa – w tej metodzie również używa się naturalnych włosów odpowiednio dopasowanych kolorem, strukturą i długością do danej osoby. Włosy przytwierdzone są do siatki, która przyczepiana jest do naturalnych pasm za pomocą specjalnych klipsów. Efekt jest naturalny oraz niewidoczny, a samo noszenie bardzo komfortowe. To doskonała alternatywa dla peruk. W takim zestawie można spać, uprawiać sport, korzystać z basenu czy myć włosy klasycznymi kosmetykami do pielęgnacji. Siateczka i klipsy nie są widoczne nawet podczas stylizowania i czesania włosów w koński ogon. Warto jednak dodać, że konieczne jest minimum własnych włosów, aby mieć do czego doczepić siatkę.

Na pewno ciekawi was cena wyżej opisanych metod. Tutaj niestety, trzeba przygotować się na dotkliwy wstrząs portfela. Za metodę injection możemy zapłacić od 6 do nawet 10 tysięcy złotych. Metoda siateczkowa będzie odrobinę tańsza – za taki zabieg wydamy ok. 6 tysięcy.

Olejowanie włosów – naturalna metoda zagęszczenia

Naturalne sposoby to na pewno dobra alternatywa dla kosztownych zabiegów. Trzeba jednak odpowiednio dopasować oleje do potrzeb włosów. Olejowanie nie tylko upiększa, ale też przyspiesza wzrost włosów, hamuje łysienie i powoduje pojawienie się baby hair. Warto pamiętać, że nie każdy olej przyspiesza porost włosów. Idealne są naturalne olejki o właściwościach pobudzających wzrost i wzmacniających cebulki – na przykład te z wyciągiem z papryczek chili, olejek rycynowy, łopianowy lub olej z sosny syberyjskiej. Najlepszy sposób olejowania odbywa się przez naniesienie oleju na skórę głowy i kilkuminutowy masaż. Możemy pokusić się o olejowanie ciepłym olejem i zakończenie zabiegu sauną na włosy, ponieważ wilgoć i wyższa temperatura poprawiają działanie oraz wchłanianie składników odżywczych. Co więc zaszkodzi spróbować?

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest