Domowe sposoby na poparzenia słoneczne

Chyba każdy z nas przynajmniej raz w życiu przesadził z opalaniem się. Chęć uzyskania pięknej opalenizny, przysłoniła rozsądek i tak… potem musieliśmy mierzyć się z przykrymi konsekwencjami naszych decyzji.

Poparzenie słoneczne – kiedy do niego dochodzi?

Kiedy tylko robi się ciepło, chętnie wychodzimy z domu, korzystamy ze słońca i relaksujemy się na świeżym powietrzu. Pamiętajmy, że słońce jest źródłem witaminy D, która odpowiada za rozwój i funkcjonowanie układu odpornościowego, odpowiednią pracę mięśni, zdrowe zęby i kości. Zdarza się jednak, że trochę przesadzimy z przebywaniem na słońcu. Nadmierna ekspozycja na promieniowanie słoneczne może doprowadzić do poparzenia. Oparzenie słoneczne jest niczym innym, jak uszkodzeniem skóry, spowodowanym przez nadmierną ekspozycję na promieniowanie słoneczne. Poparzyć możemy się nie tylko przez zbyt długie przebywanie na słońcu, bez odpowiedniego zabezpieczenie, ale również przez solarium. Wyróżniamy trzy stopnie oparzeń:

  • Pierwszy stopień, jest jednocześnie najlżejszym i najczęściej spotykanym. Skóra staje się zaczerwieniona, piecze. W ciągu kilku dni następuje złuszczenie skóry.
  • Drugi stopień, obejmuje naskórek i część skóry właściwej. Oprócz zaczerwienienia, pojawiają się pęcherze wypełnione płynem.
  • Trzeci stopień, następuje martwica danego miejsca. Zniszczone zostają receptory bólowe.

Najlepszym rozwiązaniem jest niedoprowadzenie do oparzenia słonecznego i korzystanie ze słońca z głową. Jednak kiedy już jest za późno, nie ma co roztrząsać co by było gdyby, tylko trzeba działać. Co zatem możemy zrobić, żeby złagodzić poparzenia?

Co na oparzenia słoneczne?

Oprócz preparatów i maści dostępnych w aptekach, możemy również wykorzystać domowe sposoby na oparzenia słoneczne, które równie szybko pomogą nam ukoić podrażnioną skórę. Na pewno warto zapoznać się z domowymi metodami, które są świetną alternatywą dla różnych kremów. Oto kilka metod, które pomogą na oparzenia:

  • Ogórek
    Nie tylko redukuje obrzęki, ma również właściwości przeciwbólowe i chłodzące. Z ogórków możemy zrobić domową maseczkę, która zdecydowanie pomoże poparzonej skórze. Wystarczy je tylko zmiksować.
  • Woda różana
    Znana z właściwości łagodzących. Na pewno przyniesie ulgę i ukoi ból. Warto jednak pamiętać, żeby była to naturalna woda różana.
  • Miód
    Działa przeciwzapalnie, przez co pomoże w zmniejszeniu zaczerwienienia i obrzęku. Tak samo jak w przypadku ogórków, można z niego zrobić maseczkę.
  • Okład
    Jeden z najprostszych i najłatwiej dostępnych sposobów. Zamoczony w zimnej wodzie ręcznik należy przyłożyć do skóry.
  •  Aloes
    Roślina, która pomaga na mnóstwo problemów skórnych. Żel, który znajduje się w liściach aloesu pomaga zwalczyć stan zapalny, przez zawarte w nim antyoksydanty. Poza tym, działa chłodząco i przyspiesza proces gojenia się ran.
  •  Jogurt
    Kolejna łatwo dostępna metoda. Wystarczy nam jogurt naturalny, który trzeba nałożyć na poparzoną skórę. Ulga powinna przyjść naprawdę szybko.
  • Mięta
    Napar z mięty można wykorzystać do przygotowania okładów. Mięta posiada właściwości chłodzące, jednak lepiej stosować ją wieczorem, ponieważ zwiększa także wrażliwość skóry na promieniowanie słoneczne.
  • Olejek lawendowy
    Lawenda złagodzi ból i zmniejszy łuszczenie skóry. Wystarczy kilka kropli dać na ręcznik, a następnie przyłożyć go do spieczonych miejsc.
  • Białko jaja kurzego
    Surowe białko hamuje stany zapalne, posiada właściwości antywirusowe i bakteriobójcze. Ponadto pomaga w gojeniu się ran. Białko możemy zastosować naturalnie bądź możemy je ubić i wykorzystać w taki sposób.
  • Ziemniaki
    Surowe ziemniaki możemy zastosować w postaci plasterków albo zrobić puree. Tak przygotowane ziemniaki należy przyłożyć do skóry. Ziemniaki łagodzą ból i zapobiegają powstawaniu pęcherzy.

To kilka z metod, które pomogą nam po zbyt intensywnym opalaniu. Tyczą się one jednak oparzeń, z którymi jesteśmy sobie w stanie poradzić sami. Pamiętajmy o tym, że kiedy doświadczamy jeszcze jakiś dodatkowych objawów, to koniecznie powinniśmy się zgłosić do lekarza. Nie możemy bagatelizować swojego zdrowia.

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest