Jak poradzić sobie po rozstaniu? Doradzamy

Rozstania bywają różne. Całe życie coś tracimy i zyskujemy. Psycholodzy twierdzą, że to, jak sobie radzimy z poczuciem straty, jest jednym z wyznaczników naszej dojrzałości.
Zysk, strata, dojrzałość… Wszystko to tak łatwo wygląda w teorii. Ale co zrobić, gdy świat wali się nam na głowę, bo tracimy coś, a raczej kogoś, bez kogo nie wyobrażamy sobie życia? Każde takie rozstanie jest trudne, nie tylko kiedy nas ktoś porzuca, ale również wtedy, kiedy to my odchodzimy. Żegnamy się wtedy z naszymi nadziejami i poczuciem stabilności. Doświadczamy dojmującego poczucia przemijalności, które po raz kolejny informuje nas, że naturą rzeczywistości jest zmiana. Wbrew temu o czym marzymy, trzeba nam przełknąć uczucie rozczarowania drugą osobą, a bywa, że i samą sobą.

Gdzie i od kogo można się nauczyć sztuki przeżywania niechcianej samotności? Jest tylko jeden skuteczny sposób: na własnej skórze. Edukacja ta jest bolesna, ale może być owocna. Na szczęście istnieją praktyczne wskazówki, jak dać sobie radę i wyjść mocniejszą z doświadczenia rozstania.

Jak poradzić sobie po rozstaniu? Sprawdź nasze sposoby!

1.Bądź uczciwa przed sobą! Nie udawaj, że nic się nie stało!

Kontakt z rzeczywistością to podstawa, zaprzeczanie jej-to ślepa uliczka. Może na początku mami nas neonami imprez, reklamą nowego hobby, panoramą atrakcyjnych i inspirujących znajomości, lecz na końcu tej uliczki jest mur z krzykliwym graffiti: Pustka! Lepiej wybrać drogę mniej efektowną, dłuższą ale prowadzącą do celu. Paradoksalnie to zaakceptowanie niechcianej sytuacji daje Ci do ręki broń, którą uporasz się ze swoim bólem. Bolesne uczucia muszą się wypalić, by w przyszłości nie utrudniać Ci wejścia w inną relację. Jeśli świadomie przeżyjesz czas „żałoby” , na końcu poczujesz się silniejszą osobą i zyskasz większe zaufanie do siebie.

2.Zadbaj o poczucie własnej wartości!

Naturalnym jest, że w takiej chwili nachodzą Cię czarne myśli na swój temat. Niech przepływają przez Twoją głowę jak chmury po niebie, ale nie pozwól się im zatrzymać i spowodować burzy. Odejście partnera nie jest cenzurką wystawioną Tobie na koniec znajomości. A może to z nim coś jest nie tak, skoro nie docenił tego , co sobą reprezentujesz? Rzadko kiedy związek to spotkanie dwóch idealnych osób. Najczęściej spotykają się ludzie z mnóstwem wad i zalet. A życie nie jest biało-czarne.

3.Zanim cokolwiek zrobisz- zastanów się nad sobą!

W poradnikach czasem pojawia się wskazówka, by po rozstaniu za dużo nie myśleć, tylko działać. Tymczasem każda z tych aktywności jest ważna. Można myśleć albo… dzielić włos na czworo. Jeżeli już zaakceptowałaś sytuację, przyszedł dobry czas właśnie na myślenie.Przypomnij sobie o czym kiedyś marzyłaś, co planowałaś a odłożyłaś na bok ze względu na partnera. Stan samotności jest najlepszym czasem na postawienie sobie pytań: czego dzisiaj chcę od życia, co jest dla mnie ważne, na jakim jestem etapie? Może to dotyczyć wszystkich sfer życia, nie tylko prywatnej. Rzetelna refleksja na temat swoich potrzeb pomoże Ci bardziej świadomie wejść w nowy związek, gdy będziesz już na niego gotowa. Będziesz lepiej wiedziała, czego oczekujesz od siebie i bliskiej osoby.

4.Wyjdź do świata i zaryzykuj!

Dopiero teraz, gdy uczciwie spotkałaś się sama ze sobą, możesz wyjść do świata. Nadszedł czas na wyznaczenie sobie nowych konkretnych celów. Zacznij od drobiazgów, a kiedy już poczujesz, że stanęłaś na nogi, odważ się podjąć większe wyzwania. Może na początek będzie to odświeżenie starych znajomości albo nawiązanie nowych. A może odważysz się złożyć podanie o awans? Wyjdź ze strefy komfortu i nie uciekaj od „rozsądnego” ryzyka. Zrób coś po raz pierwszy w życiu. W ten sposób masz szansę poznać siebie, jakiej jeszcze nie znałaś.
Rozstanie z bliską osobą to jedna z trudniejszych życiowych sytuacji. Skoro jednak już się wydarzyło i nie da się tego odwrócić, zamiast bez końca boksować się z życiem, warto się nim zająć w sensowny sposób.

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest