Pompki szwedzkie jak poprawnie wykonać? Zasady oraz wskazówki

Pompki klasyczne, pompki wąskie, szerokie pompki – w internecie odnajdziemy szereg różnych rodzajów tych ćwiczeń i pełno poradników, jak je poprawnie wykonywać. Wszystkie te nazwy brzmią na tyle podstawowo, że jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, jak mniej więcej powinny wyglądać takie ćwiczenia. Wśród różnego rodzaju pompek, mamy również pompki szwedzkie. Nazwa nie jest już taka oczywista i niekoniecznie może nam pomóc, w wyobrażeniu sobie, jak powinniśmy je wykonywać. Nie są one jak standardowe pompki, różni się także ich poziom trudności. Jednak nic straconego, wszystko wyjaśnimy.

Pompki szwedzkie – co to takiego?

Zastanawiacie się co oznacza ta część “szwedzkie”. Czy ma ona większe znaczenie i czy coś zmienia. Rozwiejemy wasze wątpliwości i wyjaśnimy o co chodzi. Pod tą nazwą kryją się pompki na poręczach. To już zdecydowanie mówi nam więcej i ułatwia zobrazowanie ćwiczeń. Chociaż te pompki nie należą do najłatwiejszych, to ich zaletą jest to, że spokojnie możemy wykonywać je w domu. Do pompek szwedzkich możemy wykorzystać nawet krzesła z oparciem. Musimy się jedynie upewnić, że wszystko będzie stabilne, czyli warto je ustawić tak, żeby coś te nasze krzesła podpierało.

Jeżeli dopiero chcemy zacząć przygodę z pompkami szwedzkimi, to początki mogą być naprawdę trudne. Jest to ćwiczenie, które wymaga dużego nakładu siły, ale z czasem na pewno będzie łatwiej. Przede wszystkim serie treningowe powinniśmy dostosować do naszych możliwości. Podstawą w wykonywaniu pompek szwedzkich jest technika. Jest ona o tyle ważna, że nieprawidłowo wykonane ćwiczenie, może spowodować kontuzje, a jest to coś, czego przecież chcemy uniknąć. Wykonując jakiekolwiek ćwiczenia zawsze powinniśmy być ostrożni i robić wszystko, żeby nie narazić naszego ciała na kontuzje, które ostatecznie mogą znacząco odbić się na naszym zdrowiu.

Zatem przechodząc do tego jak powinniśmy wykonywać pompki szwedzkie, nasza pozycja wyjściowa, powinna być złożona z wyprostowanych rąk, opartych na podwyższeniu, dłonie układamy na szerokości barków, a pięty musimy złączyć na podłodze. Kiedy zaczynamy ćwiczenia, łokcie utrzymujemy wzdłuż ciała. Kiedy się obniżamy, staw łokciowy powinien osiągnąć kąt 90 stopni. W momencie maksymalnego obniżenia, utrzymujemy się chwile w tej pozycji, po czym wykonujemy ruch. Wykonując ćwiczenia, pamiętajmy żeby barki nie były rozluźnione.

Dla osób, które nie mają dużego doświadczenia, mamy kilka wskazówek. Przede wszystkim trzeba pamiętać o oddechu, pilnować barków i nie odsuwać się od podwyższenia. Jeżeli będziemy pamiętać o tych rzeczach i zastosujemy je w naszych ćwiczeniach, pompki szwedzkie będą nam wychodzić lepiej i szybciej się przyzwyczaimy. Stosując się do naszych rad i ciągle przypominając sobie o nich, po jakimś czasie wejdą nam one w nawyk i nie będziemy musieli ciągle pilnować tego, żeby o tym nie zapomnieć.

Pompki szwedzkie – coś o mięśniach, jakie mięśnie angażują

Pompki szwedzkie, to jedno z ćwiczeń, które jest podstawą kalisteniki. Wykorzystują je również siatkarze albo tenisiści. Zaliczamy je do ćwiczeń, które w dużym stopniu rozwijają muskulaturę górnej części ciała. Pompki szwedzkie głównie angażują, mięsień trójgłowy ramienia, mięsień naramienny przedni, mięsień naramienny tylni, mięsień czworoboczny i mięśnie klatki piersiowej.

Pompki szwedzkie – zagrożenia

Ostatnią kwestią, o której wspomnimy są zagrożenia, jakie może ze sobą nieść wykonywanie pompek szwedzkich. Jak już wspomnieliśmy jest to ćwiczenie całkiem trudne, które wymaga dużego zaangażowania siłowego. Największym zagrożeniem jest zła pozycja i przez to źle wykonywane ćwiczenie. Pompki szwedzkie, mogą być niebezpieczne, obowiązkowo musimy się upewnić, że to, na czym je wykonujemy, jest ustawione stabilnie. Jeżeli jest taka opcja, to na pewno warto poprosić kogoś o pomoc i nadzór. Pompki szwedzkie, wymagają znacznego wkładu siłowego. Głównie uważajmy, na nadgarstki, które obciążamy, przy ich wykonywaniu.

Pompki nie należą do najłatwiejszych ćwiczeń, jednak są bardzo skuteczne. Z odpowiednim przygotowaniem, rozgrzaniem mięśni przed wysiłkiem, nie powinniśmy jednak zrobić sobie żadnej krzywdy.

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest