Wina bezalkoholowe, jak inne trunki bez procentów, powstały z naturalnej potrzeby zaproponowania czegoś osobom, które z różnych przyczyn po alkohol sięgać nie chcą bądź nie mogą. Będą to najczęściej osoby w ciąży lub karmiące piersią, osoby chore, z alergiami czy abstynenci. Dla nich właśnie do kolacji świetną alternatywą jest wino bezalkoholowe, które w niczym nie ustępuje napojom alkohol zawierającym.
Wino w naszej kulturze funkcjonuje już od wieków, dlatego choć naturalną koleją rzeczy wydaje się powstanie wariantów bezalkoholowych, już nie tak samo intuicyjnie podejdziemy do procesów wytwarzania takiego trunku. Wiemy bowiem, że wina powstają między innymi poprzez proces fermentacji, który skutkuje pojawieniem się w nich alkoholu właśnie. Jak zatem może powstać wino bezalkoholowe? Odpowiedź jest dosyć prosta.
Spis treści
Wina bezalkoholowe – proces powstawania
Wina bezalkoholowe powstają w ten sam sposób, jak wina alkoholowe – przechodzą dokładnie te same procesy, włącznie z fermentacją. Dzięki temu powstały napój faktycznie można nazwać winem, gdyż zawiera wszystkie jego właściwości. Jedyna różnica ma miejsca przy samym końcu wytwarzania wina, gdy poddaje się je procesowi dealkoholizacji.
Dealkoholizacja, jak sama nazwa wskazuje, ma na celu pozbawienie wina alkoholu. W zależności od obranej metody możemy otrzymać wina o zerowej do 0,5% zawartości alkoholu, co uznajemy za wino bezalkoholowe.
Jedną z popularniejszych metod dealkoholizacji jest tak zwana ekstrakcja próżniowa, podczas której wino doprowadza się do wrzenia już przy temperaturze 30 stopni Celsjusza. To prowadzi do odparowywania alkoholu, pozostawiając wino w pełni wartościowym i pełnym takich drogocennych związków, jak taniny czy flawonoidy, które to odpowiedzialne są za pełen smak oraz właściwości zdrowotne trunku. Taki proces jest zatem zupełnie efektywny, a dzięki niemu otrzymujemy wina o wspaniałych bukietach i zerowej zawartości alkoholu.
Jakie są korzyści sięgania po wina bezalkoholowe?
Jak już ustaliliśmy, spożywanie takich trunków nie idzie w parze z utratą smaków, które w winach kochamy najbardziej. Na sklepowych półkach możemy znaleźć pyszne, szlachetne butelki, które mimo swoich cudownych bukietów alkoholu nie zawierają. Będzie to zatem odpowiedź dla wszystkich wielbicieli tych trunków, którzy na przykład chcą uniknąć kaca. Brak alkoholu sprawia, że spożycie wina nie obciąża tak wątroby, można je łączyć z lekami i może być ono spożywane przez osoby z alergiami, itp.
Prawdą jest również to, że wina bezalkoholowe są również mniej kaloryczne. Spadek kalorii jest spory, bo mieści się w granicach 70%, zatem bez wyrzutów sumienia możemy sobie pozwolić na lampkę czy dwie więcej do posiłku.
Jak zatem widać, wino bezalkoholowe może być świetną alternatywą dla tego tradycyjnego.