Coraz częściej kuchnia azjatycka dostarcza nam rozmaitych smakowitych pomysłów na wzbogacenie naszych codziennych potraw. Ostatnimi czasy w naszej kuchni karierę zaczyna robić pasta tahini. Zobaczmy więc, co ma do zaoferowania ten tajemniczo brzmiący przysmak.
Spis treści
Pasta tahini – czym jest?
Pasta tahini a właściwie masło tahini jest używane jako przyprawa w kuchni azjatyckiej, wschodnich rejonach Basenu Morza Śródziemnego czy niektórych częściach Północnej Afryki. W każdym z tych miejsc pasta ta przygotowywana jest nieco inaczej, stąd też istnieje wiele różnych rodzajów tego przysmaku. Bez względu na to, jakich składników dodaje się do pasty, jej podstawą są ziarna sezamu. W celu uzyskania tego masła, ziarna moczy się w zimnej osolonej wodzie, dzięki czemu pęcznieją i unoszą się na jej powierzchni co z kolei umożliwia oddzielenie ziaren od nieczystości. Pływające nasiona zostają „zgarnięte” z tafli wody, poddane zostają prażeniu a następnie ugniata się je, mieli bądź miażdży na jednolitą masę.
W Polsce znane są dwie odmiany pasty tahini – biała oraz ciemna. Łuskane ziarna sezamowe są tradycyjnym sposobem wyrobu pasty białej na Bliskim Wschodzie. Z kolei ziarna prażone w łupinach wykorzystuje się głównie w kuchni chińskiej. Odmiana ciemna charakteryzuje się bardziej wyczuwalnym gorzkim smakiem, choć sama pasta ma lekko orzechowy posmak.
Kulinarnych zastosowań pasty tahini jest być może tyle, ile sposobów jej przyrządzania. Przykładowo na Bliskim Wschodzie serwuje się tahini w formie sosu rozcieńczonego uprzednio wodą i przyprawionego sokiem z cytryny, czosnkiem i solą. Sos ten spożywa się wraz z mięsem i warzywami. Tahini dodaje się również do popularnego hummusu (pasty z ciecierzycy).
Z kolei w Iraku tahinę miesza się z cukrem, białkiem oraz innymi składnikami w celu uzyskania rodzaju chałwy. Tam też pasta sezamowa jest zjadana na śniadanie wraz z różnego rodzaju słodkimi syropami. Tahini znalazło swoje zastosowanie także w kuchni izraelskiej, gdzie konsumuje się je w postaci dipu. Tutaj służy jako dodatek do różnego rodzaju mięs i ryb jak również spożywane jest na słodko. Na terenie Chin pastę tę wykorzystuje się również do wyrobu suchego makaronu lub sporządzania zup.
Tahini – wartości odżywcze
Pasta tahini pomimo swoich wszechstronnych zastosowań jest również nieocenionym źródłem wielu dobroczynnych składników. Przykładem może być choćby olej, którego ziarna sezamu posiadają bardzo dużo. Posiada głownie nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym kwas omega-9. Błonnik to kolejny składnik, którego nie powinno zabraknąć w codziennej diecie a który wzbogaca zdrowotny repertuar ziaren sezamu. Do tego zestawu należy również dodać cenny wapń, fosfor, sód, potas, żelazo i magnez. Nie brak również witamin takich jak kwas foliowy, ryboflawina, retinol, pirydoksyna czy tokoferol.
Tahini – gdzie kupić?
Najbardziej pewnym miejscem zakupu będą sklepy z żywnością organiczną bądź sklepy oferujące produkty „egzotyczne”. Najłatwiej jednak zamówić pastę sezamową przez internet, gdzie znajdziemy cała gamę ofert z różnymi dodatkami bądź bez. W zależności od sklepu, firmy i rodzaju tahini, cena waha się w przedziałach od 4 zł (wersja z hummusem jaką oferuje Tesco) do 20 zł. Chociaż cena nie jest powalająca być może warto pokusić się o przyrządzenie tego pysznego przysmaku samemu?
Tahini przepis
Aby cieszyć się pysznym smakiem i prozdrowotnymi właściwościami pasty tahini wystarczy niewiele wysiłku.
Potrzebne będą:
- 1 szklanka ziaren sezamu
- 1/5 szklanki oleju sezamowego (można użyć innego oleju roślinnego lub w ogóle pominąć ten krok)
Przed przystąpieniem do przygotowania pasty, koniecznie należy sprawdzić datę przydatności do spożycia naszych ziaren – jeśli są przeterminowane tahini będzie gorzkie! Następnie na suchą patelnię wsypujemy nasiona i delikatnie prażymy cały czas mieszając, aż do zarumienienia. Powinno unikać się mocnego przypalenia, ponieważ od takiego zabiegu pasta także zgorzknieje. Po ostudzeniu ziaren należy je wsypać do kielicha blendera lub Thermomixa i rozdrobnić. Podczas tego procesu należy zwrócić szczególną uwagę na to, aby ziarna się nie „zagrzały”. W związku z czym zaleca się obroty o średniej prędkości oraz przerywanie miksowania od czasu do czasu. Co prawda wydłuży to przygotowanie pasy, jednak będziemy mieć pewność, że wyjdzie taka jak należy. Aby miksowanie przebiegało sprawniej można dodać olej. Ilość oleju jaką powinno się dodać do pasty jest podyktowana przede wszystkim tym, jaką konsystencję chcemy uzyskać – im więcej oleju dodamy, tym rzadszą pastę uzyskamy. Rozdrabnianie kończymy w momencie otrzymania jednolitej masy. Po wykonaniu wszystkich zabiegów pastę należy ostudzić, przełożyć do słoiczka i przechowywać w lodówce. Teraz pozostaje już tylko cieszyć się pysznym smakiem naszej domowej pasty tahini.