Rambutan, którego pełna nazwa to jagodzian rambutan, zarówno brzmi jak i wygląda dla nas bardzo egzotycznie. Ta intrygująca roślina rośnie głównie w Chinach, Indonezji i Malezji, zobaczymy ją w całej tropikalnej części Azji. Owoce wydaje drzewo wieczniezielone, które może dorastać nawet do 30 metrów wysokości, z wyglądu przypominają liczi, jednak mają dużo bardzo charakterystycznych włosków, do czego nawiązuje sama nazwa. Po malajsku “rambutan” oznacza “owłosiony”. Owoce rambutanu w smaku porównywane są do śliwki, ich miąższ ma słodko-kwaśny smak, jest soczysty i perłowo biały. Mają średnicę do 5 centymetrów.
Spis treści
Rambutan – azjatycki skarb
W przyrodzie odnajdziemy, aż siedem odmian rambutanu, w każdej odmianie owoce wyglądają inaczej, od pokrytych żółto-zielonymi włoskami, przez okrągłe z gładką i brunatną skórką, podłużne, przypominające figi, pokryte różowymi włoskami, aż po jasno i ciemnoczerwone.
Rośnie on na wysokościach do 500-600 m n.p.m., głównie w deszczowych i wilgotnych regionach. Najwcześniejsze wzmianki świadczą o tym, że uprawiano go w malezyjskiej dżungli przez żyjące tam plemiona. Podejrzewane jest, że dopiero około 1912 roku jagodzian rambutan trafił na Filipiny z Indonezji, a z czasem zadomowił się także w Australii, Nowej Gwinei czy na Sri Lance. Owoce rambutanu uchodzą za prawdziwy przysmak i naprawdę bardzo ciężko im się oprzeć, jednak należy zapamiętać, że te przypominające liczi kuleczki, posiadają dużo kalorii. W 100 gramach znajdziemy 70 kcal, a co to dla nas zjeść 100 gram tak pysznego owocu. Rambutan zapewnia jednak szybkie uczucie sytości, ze względu na dużą ilość płynu, a ponadto zawartość tłuszczów, białka, węglowodanów i błonnika. Owoce bogate są również w witaminy i minerały, dostarczają nam witaminę A i witaminy B1, B2, B3 i B12, a w porcji 10 owoców, odnajdziemy aż 78 mg witaminy C. Zjadając rambutan zapewniamy sobie dawkę cynku, fosforu, potasu, miedzi, manganu, magnezu, wapnia, żelaza i sodu. Dzięki tak bogatej zawartości, zapewniamy sobie lepsze funkcjonowanie całego ciała przez wzrost odporności na choroby, lepsze wchłanianie się minerałów i wspomaganie pracy serca. Wapń wpływa na zdrowe kości i prawidłową krzepliwość krwi, a sód na pracę układu mięśniowego i nerwowego.
Oprócz owoców rambutanu możemy wykorzystać także jego pestkę liście czy korzenie. Spożywane po uprażeniu pestki sprawiają, że skóra nabiera odpowiedniego kolorytu, a na dodatek staje się gładka. Ponadto można z nich zrobić maseczkę do twarzy. Liście i korzenie można wykorzystać przy okładach, zmniejszają bóle głowy i gorączkę, a ponadto pasta z liści korzystnie wpływa na włosy.
Na tym nie kończą się zalety rambutanu. Możemy sięgnąć po niego kiedy borykamy się z zatruciem pokarmowym. Skórki owocu, pomagają na biegunkę i gorączkę, a wystarczy tylko przygotować napar. Fosfor wpływa na zdrowie naszych nerek, poprzez odbudowę tkanek i komórek, a także pomoc w usuwaniu odpadów. Oprócz tego rambutan jest źródłem przeciwutleniaczy i substancji, które chronią przed rakiem, co zostało potwierdzone przez przeprowadzone badanie.
Jak go przyrządzić?
Rambutan oczywiście można zjeść po prostu, na surowo, bez żadnych dodatków. Wtedy będziemy mogli delektować się jego pysznym smakiem. Oprócz tego, owoc będzie świetnym składnikiem dżemów, konfitur, galaretek, smoothies, koktajli sałatek owocowych ale można go również wykorzystać jako dodatek do sosów i mięs. W sklepach rambutan można często znaleźć w wersji już przetworzonej, a same świeże owoce niestety znajdziemy w niewielu punktach, mimo tak wspaniałych właściwości odżywczych i zdrowotnych. Również przez internet można na przykład kupić rambutan w syropie.
Rambutan to prawdziwa zdrowotna bomba, nic dziwnego, że tradycyjna medycyna malezyjska i indonezyjska wykorzystuje go w celach zdrowotnych, na przykład przy leczeniu nadciśnienia. Regularne spożywanie rambutanu pozytywnie wpływa na skórę. Jednak nie zapominajmy również o jego kaloryczności, 1 kilogram rambutanu zawiera ich aż 840, ale przez niski indeks glikemiczny, dużą zawartość płynów i błonnika szybko się nim najadamy. Popularność rambutanu ciągle rośnie, dlatego eksportuje się go Ameryki Północnej i Europy.