Co jakiś czas słyszymy sprzeczne informacje na temat tego, czy ryby warto jeść, czy też lepiej nie, a jeśli już, to takie z ekologicznych hodowli – bo rtęć, bo antybiotyki, bo masa innych wad, które przewyższają zalety płynące z jedzenia ryb. Tymczasem nawet jeśli rzeczywiście istnieją pewne minusy, nigdy nie będą w stanie przyćmić korzyści, jakie niesie ze sobą regularne spożywanie ryb. Oczywiście nie każdy musi je lubić – są też alternatywne rozwiązania w postaci owoców morza. Aczkolwiek warto dać sobie i rybom szansę – być może uda się trafić na przepis, który podbije podniebienie nawet najbardziej wybrednego smakosza.

Ryby i ich wartości odżywcze

Zarówno lekarze, jak i dietetycy są zgodni co do tego, że dieta oparta w dużej mierze na rybach pozwala zachować dobre zdrowie. Ich spożywanie może chronić przed chorobami układu sercowo-naczyniowego, a także przed alergiami i nowotworami. Udowodniono, że osoby często jedzące rybę rzadziej chorują na miażdżycę. Sekretem właściwości prozdrowotnych ryb są kwasy tłuszczowe omega-3. Ludzki organizm nie jest w stanie ich wyprodukować, dlatego tak ważne jest to, by pojawiały się w naszej diecie. Aby zaspokoić zapotrzebowanie, powinno się jeść ryby 2-3 razy w tygodniu i co ciekawe, mogą to być ryby z puszki. Te morskie zawierają więcej kwasów tłuszczowych niż te słodkowodne. Warto zatem sięgać po halibuta, łososia, sardynki, śledzie i szprotki, a także po doradę, która ostatnio staje się dość popularna, a jest typowa dla Morza Śródziemnego.

Zawarte w rybach składniki odżywcze korzystnie wpływają na układ nerwowy i pracę mózgu. Właśnie dlatego poprawiają pamięć i obniżają ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera i demencji starczej. Wspierają też pracę układu odpornościowego i zapobiegają pojawieniu się osteoporozy. Mają też znaczący wpływ na zmysł wzroku, natomiast zawarte w nich fosfor i wapń wzmacniają szkielet i zęby oraz przyspieszają odnowę komórek. Są ważne dla rozwoju i wzrostu u dzieci. Niektóre gatunki natomiast pozwalają zapobiegać części chorób tarczycy i są doskonałym źródłem wartościowego białka.

Ryby w kuchni

Tak naprawdę z ryb można przygotować całe mnóstwo różnych przysmaków – od zup poprzez ciasta aż po zapiekanki, czy po prostu zjeść je upieczone z dodatkiem cytryny. Tutaj znajdziesz ciekawy przepis na doradę w papilotach.

Niezależnie od tego, co planujemy upichcić z rybą w roli głównej, warto wiedzieć, jak wybrać odpowiednią sztukę. Przede wszystkim ważny będzie zapach – świeża ma zapach morski, nieświeża pachnie nieprzyjemnie. Jej skóra powinna być gładka i lekko wilgotna, łuski zaś nie mogą się przyklejać. Ogon ryby także powinien być suchy i giętki. Warto zwrócić uwagę na to, czy nie jest naruszony.

Dobrze będzie też spojrzeć rybie w oczy. Jeśli są zapadnięte, to znak, że mięso będzie nieświeże. Łatwo można to rozpoznać także po naciśnięciu na jej korpus – jeśli zostaje wgniecenie, również lepiej poszukać innej ryby. Jej brzuch nie powinien być wzdęty, a skrzela powinien wyróżniać zdrowy różowy kolor.

Ryby z puszki i wędzone – jeść czy nie?

Często zadajemy sobie to pytanie, słysząc właśnie o szkodliwości ryb takich jak choćby tuńczyk z puszki. Akurat on jest rybą długowieczną – ma więc czas, żeby wchłonąć w siebie nieco zanieczyszczeń, ale nie są to ilości, których należy się obawiać. Ryby wędzone natomiast mogą bywać ciężkostrawne. Z tego względu lepiej ograniczyć ich podawanie chociażby dzieciom, jednak nie należy ich zupełnie wykluczać z menu.

 

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest