Kawa bezkofeinowa – czy jest lepsza od zwykłej kawy?

Większość z nas zaraz po przebudzeniu się sięga po kubek z kawą, gdyż ta wydaje się mieć lepsze działanie niż budzik. Jej smak i aromat niejednokrotnie sprawiają, że sięgamy po nią kilka razy w ciągu dnia. Są jednak wśród nas miłośnicy kawy, którzy źle reagują na kofeinę. Czy ratunkiem dla nich jest kawa bezkofeinowa? Czy jest ona lepsza od swojej pierwotnej wersji?
Kawa bezkofeinowa w Polsce nazywana jest potocznie „inką” – od nazwy najbardziej popularnego produktu bezkofeinowego. Posiada wielu zwolenników, którzy usilnie twierdzą, że jej wygląd, a przede wszystkim smak są bardzo zbliżone do tradycyjnej kawy. Sprawdźmy zatem, czy spożywanie kawy bezkofeinowej jest zdrowsze dla naszego organizmu.

Kawałek historii

Początki kawy bezkofeinowej sięgają połowy XIX wieku, kiedy to Friedlieb Ferdinand Runge dokonał pierwszy raz dekofeinizacji ziaren kawy. Stało się to na prośbę poety Johanna Wolfganga von Goethego, który zrozumiał, że jego bezsenność jest ściśle związana z ogromną ilością kawy, którą on sam spożywał.

Pierwszym producentem kawy był Niemiec – Ludwig Roselius wraz ze swoimi współpracownikami, którzy w 1903 roku przypadkowo odkryli, że ziarna kawy zanurzone przez dłuższy okres czasu w morskiej wodzie tracą sporą ilość kofeiny, nie tracąc przy tym walorów smakowych. Kolejno w procesie dekofeinizacji zaczęto stoswać benzen, który usuwał kofeinę. Ten proces trwał jednak krótko, gdyż dość szybko potwierdzono, iż spożywanie benzenu nawet w minimalnych ilościach jest wyjątkowo niekorzystne dla zdrowia i życia człowieka.

Jak powstaje napój bezkofeinowy?

Podstawowym określeniem, które związane jest z produkcją kawy bez kofeiny, jest proces dekofeinizacji. Pozbywanie się kofeiny odbywa się na zielonych, surowych, jeszcze niewypalonych ziarnach kawy. Najtrudniejsze w całym procesie jest usunięcie tylko i wyłącznie kofeiny z ziarenek kawy, pozostawiając jej naturalne walory aromatyczne i smakowe. Jest to wyjątkowo skomplikowane, gdyż na jej finalny smak i zapach składa się aż 1000 substancji chemicznych.

Wypłukanie kofeiny z ziaren kawy może odbywać się na trzy sposoby. Najbardziej neutralnym dla samych ziaren jest wypłukiwanie poprzez wodę niezawierającą kofeiny – jest to jednak najsłabsza metoda. Drugi sposób to zastosowanie gazów nadkrytycznych po uprzednim rozpulchnieniu ziaren wodą, tak aby łatwiej było wydobyć kofeinę. Najczęstszym i zarazem ostatnim sposobem jest zastosowanie chemicznego rozpuszczalnika, dzięki któremu otrzymujemy kawę z najniższą zawartością kofeiny. Jest ona przy tym niskiej jakości i może przynieść sporo skutków ubocznych.

Czy kawa bez kofeiny to w dalszym ciągu kawa?

Tylko prawdziwy smakosz kawy będzie potrafił wyczuć różnicę pomiędzy produktem bez kofeiny, a jego podstawową wersją. Jest to spowodowane głównie tym, że kofeina usuwana jest z zielonych ziaren, a więc przed ich wypaleniem – cały smak kawa osiąga dopiero na kilka dni od momentu wypalenia.

Zawartość kofeiny w kawie bezkofeinowej i jej wpływ na zdrowie

Tak, wbrew nazwie, kawa bezkofeinowa zawiera kofeinę w niewielkich dawkach. Średnio jedna filiżanka napoju bezkofeinowego zawiera od 4 do 8mg kofeiny. W przypadku spożycia jednej filiżanki to nie duża ilość, jednak przy regularnym piciu kilka razy dziennie uzbiera się nam już całkiem pokaźna jej ilość.

Zadajmy sobie, więc pytanie – czy kawa bezkofeinowa jest zdrowa? Z całą pewnością nie przyśpiesza metabolizmu, nie podnosi ciśnienia, ale i nie ma wpływu na naszą koncentrację tak jak jej tradycyjna wersja.

Dobre strony kawy bezkofeinowej

Podobnie jak zwykła kawa, zawiera ona przeciwutleniacze, jednak w mniejszej ilości. Wspierają one naturalne mechanizmy obronne komórek człowieka, które zmniejszają ryzyko zachorowania na wiele chorób. Poza tym, kawa jest źródeł substancji odżywczych, takich jak choćby magnez, potas czy witamina B. Co dla wielu może wydać się zaskakujące, picie kawy bezkofeinowej wpływa na zmniejszenie ryzyka na zachorowanie na cukrzyce typu 2.

Negatywne strony spożywania kawy bezkofeinowej

Osoby pijące kawę najczęściej oczekują efektu pobudzenia. W przypadku wersji bezkofeinowej nie możemy na to liczyć. Niektóre jej odmiany odpowiedzialne są za wystąpienie reumatoidalnego zapalenia stawów, ale i możliwym wzroście poziomu cholesterolu. Kawa bezkofeinowa jest wersją zmodyfikowaną – tradycyjna jej odsłona jest produktem naturalnym.

Etap parzenia

Przygotowanie kawy rozpuszczalnej pozbawionej kofeiny nie zajmuje dużo czasu, jednak inaczej sytuacja wygląda w przypadku kawy bezkofeinowej ziarnistej, do której przygotowania musi przeznaczyć co najmniej kilka minut. Etap parzenia rozpocząć należy od zagotowania przefiltrowanej wody. Moment, kiedy woda zaczyna wrzeć należy przeznaczyć na zmielenie świeżych ziaren kawy. Kolejno wodę ściągamy z ognia i pozwalamy, aby jej temperatura spadła do około 90-95 stopni Celsjusza. Zalewamy zmielone ziarna wodą – na 10g kawy stosuje się zazwyczaj około 180ml wody. Po upływie 5 minut możemy przelać przygotowaną kawę do ulubionego kubka i cieszyć się jej smakiem.

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest