“Nie kładź pomidora na ogórka,bo to szkodzi!”. “Herbata z cytryną jest toksyczna!”. Przyznajcie się, kto chociaż raz o tym słyszał? O co chodzi z tymi zakazanymi połączeniami w posiłkach i co właściwie kryje się pod słowem “szkodliwości” i “toksyczności”? Czy naprawdę pomidor z ogórkiem się nie lubi, a herbata z cytryną przysparza samych zdrowotnych kłopotów? O co chodzi z tym miodem w herbacie i dlaczego wszyscy zabraniają go dodawać? Co jest faktem, a co mitem?
Spis treści
Pomidor z ogórkiem
Jeden z najpopularniejszych zestawów, których nie można łączyć. Zielony ogórek, w połączeniu z pomidorem rzekomo ma mieć szkodliwe substancje, które mogą przyczynić się do różnych skutków ubocznych. Tak przynajmniej mówi mit, bo prawda jest trochę inna.
Faktycznie, łącznie tych dwóch składników nie jest najtrafniejszym rozwiązaniem, ale wbrew pozorom, nie powoduje to ogromnej ujmy na naszym zdrowiu. Ogórek zawiera enzym askorbinowy, który rozkłada witaminę zawartą w np. pomidorze. Oznacza to po prostu, że takie połączenie niweluje wartościowe składniki pomidora – głównie w kontekście obecności witaminy C. Co ciekawsze -podobny efekt uzyskamy łącząc paprykę z ogórkiem. A o tym jakoś tak chętnie nie mówimy. Na szczęście jej ewentualny niedobór możemy bardzo łatwo uzupełnić, co oznacza, że zjedzenie sałatki z pomidorem i ogórkiem nie odbije się na naszym zdrowiu w znaczący sposób. Jeśli to połączenie jest naszym ulubionym jest jeden, magiczny sposób, który zatrzyma ten efekt eliminacji. Następnym razem do sałatki dorzućmy porządną łyżkę oliwy z oliwek lub śmietany. Kwaśny smak neutralizuje działanie askorbinazy.
Herbata z cytryną
Idealna na zimne wieczory, rozgrzewająca i wzmacniająca nasz nieodporny organizm. Herbata z cytryną – mistrzyni jesieni, zastępczyni gorącej kawy. Coś co wydawałoby się być idealnym połączeniem może być mocno zdradzieckie. Gdy do gorącej, świeżo zaparzonej herbaty dodamy soku z cytryny tworzy się przyswajalny cytrynian glinu. Aluminium z herbaty w połączeniu z kwasem może być wyjątkowo szkodliwy dla organizmu. Odkłada się w tkankach, głównie w mózgu, powodując wiele chorób, w tym znaną chorobę alzheimera. Oczywiście, wypicie jednej herbaty z cytrynianem glinu to nic złego, ale problem namnaża się gdy pijemy tych herbat kilka razy dziennie.
Jak więc temu zapobiec? Są dwa sposoby. Po pierwsze – poczekać na ostudzenie herbaty. Po drugie – zaparzyć herbatę w dużym dzbanku, tak aby fusy znajdowały się na samym dnie i nie zostały przelane do kubka.
Herbata z miodem
Tu sytuacja jest bliźniaczo podobna do opisywanej cytryny. Wrzątek herbaty, w połączeniu z pysznym i zdrowym miodem, “zabija” jego drogocenne właściwości. Ujmuje się przy tym temu naparowi, a picie tak przygotowanej kombinacji całkowicie mija się z celem. Krótko mówiąc – pijemy coś co ma nas rozgrzać i zadbać o struny głosowe, a w rezultacie pijemy tradycyjną, słodką herbatę. Najlepszym rozwiązaniem jest odczekać aż herbata lekko ostygnie i do jeszcze ciepłej (ale nie do wrzątku) dodać miodu dobrej jakości. Smak i właściwości gwarantowane!